Wpis z mikrobloga

#danielmagical
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego oglądacie obsranego Jacka, rzygającego Mariusza czy wyzywającą Gohę?

Sam fakt śledzenia patostreamów jest dla mnie fascynujący z punktu widzenia socjologicznego. Zastanawiałem się, co sprawia, że są one tak pociągające, i wydaje mi się, że głównym powodem jest autentyczność, której często brakuje w naszym otoczeniu. Społecznościowe platformy, takie jak Instagram czy TikTok, często prezentują sztuczne oblicza, telewizja jest pełna jednostronnej propagandy, a wiele programów to jedynie wyreżyserowane wydarzenia serwowane na tacy. Osobiście nie cierpię tej sztuczności. Z kolei patostreamy oferują zupełnie coś innego - prawdziwe życie. #patostreamy
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szokowo: dokładnie Mirku, od zawsze o tym pisałem do ludzi co się oburzali na tagu jak można oglądać takie coś, a prawda jest taka że więcej autentyczności w tym znajdziesz jak w tvn ,itd
  • Odpowiedz
@szokowo: Nie dorabiajcie sobie własnych ideologii. Oglądacie patologię, żeby poczuć się przez chwilę lepiej, żeby zobaczyć, że ktoś ma gorzej w życiu od was. Większość widzów patrostrimów to plebs z nizin społecznych.
  • Odpowiedz
@szokowo: czego spodziewasz się po prostych ludziach.
Patologia lubi patologię:
-pato mma gdzie wszystko jest udawane i reżyserowane. Idioci się podniecają.
-Kononowicz
-Magical
Czego chcesz od ludzi zarabiających 3k netto. Bez przyszłości i perspektyw. Poziom społeczeństwa i inteligencji regularnie się obniża. Nie czytają książek, nie potrafią zrozumieć co przeczytali. W internetach czytają
  • Odpowiedz
Zastanawiałem się, co sprawia, że są one tak pociągające,


@szokowo: to proste, nigdy nie widziałem jak wygląda taka patologia. Ale po jakimś czasie to się nudzi więc dziwię się że ktoś jeszcze ogląda
  • Odpowiedz
@szokowo: z psychologicznego punktu widzenia to często forma pocieszenia "ja to jestem normalny, zdrowy, LEPSZY od bohaterów Pato". Pocieszamy się, że nie mamy ich problemów, uzależnień, jesteśmy mądrzejsi, inteligentniejsi, lepiej radzimy sobie w życiu.
I coś w tym jest.
  • Odpowiedz