Wpis z mikrobloga

czyli Jetta bez dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@JackDaniels: no dlatego napisałem. ;)
1.6 o ile pamiętam, bo to ze 25 lat temu.
ale mk4 tez miałem, i to moje jedyne szwabskie auta. od lat włoszczyzna teraz.
mk4 to nadauto, 1.4, chlał oleju 1:1 z paliwem, ale przekochane autko. ostatni dobry vw.
@Strigiformesman teściu ma takiego polonezika borewicza i dużego Fiata MRa, oba na żółtych blachach. Jak mu mówię, żeby wyciągnął pojeździć albo pojechać na zlot to ten marudzi, że zaraz ludzie będą komentować, że coś jest nie tak z autem. I tak sobie te auta stoją w garażu, pewnie zaraz zgniją. Oczywiście jak ja mówię, że wezmę, wrzucę na serwis czy coś, to zaraz awantura, że to jego i że chce mu zabrać
@KHOT: bo to są tacy zakochani w starych gratach, co to sami ich nigdy nie mieli i się na nich nie zawiedli w różnych codzinnych sytuacjach. Teraz z sentymentu za "złotymi czasami polskiej motoryzacji" kupują te strucle, dopieszczają i pieją z zachwytu jakie to wspaniałe auta, bo z garażu na zloty i z powrotem perę kilometrów muszą tylko przejechać ( ͡ ͜ʖ ͡)