Wpis z mikrobloga

Jakby zlikwidowana pensje minimalną to myślicie ile by wam janusz zapłacił?
Chociaż by utrzymał obecne wynagrodzenie czy raczej je obniżył?
Bo w podniesienie nawet po obniżeniu podatków to chyba najbardziej zatwardziały Kucysta nie może na poważnie wierzyć.
W razie obniżenia pensji ci co mają oszczędności mogliby się jakiś czas stawiać i tupać nóżką ale ile wytrzymają?
Kołchoźnicy najniższego szczebla nie mieliby wyboru i albo dygać za jeszcze mniej albo szukać żarcia na ulicy. A może jedno i drugie równocześnie jak dobrodziej będzie miał zły dzień?
#przegryw
  • 3