Wpis z mikrobloga

@Jurgen-Kaczuwka: Były przynajmniej 2 albo 3 akcje gdzie ktoś z wilków robił kroki tak perfidne, a dostawali rzuty osobiste (faul był, ale PO zrobieniu kroków). Potem pewnie żeby nie było smutno lakers że sędziowie palcem robieni to dawali im piłki nawet jak sami je wybijali. Poezja, do spalenia jest to sędziowanie w NBA. Kolejny mecz który oglądam i kolejny wygląda tak samo. DO PIECA HA TFU
  • Odpowiedz