Wpis z mikrobloga

#famemma #cloutmma #natan

Ale powiedzcie mi co to za fenomen tych całych grup kibicowskich? xD ktoś jeszcze się w ogóle tym jara? Ja rozumiem pójść na mecz z rodziną jak to jest np w USA, odpalają grilla, 3 pokolenia idą obejrzeć ulubioną drużynę i jest fajnie. A tu jak w chlewie banda łysych troglodytów chodzi śpiewać jakieś patologiczne pieśni, które zamiast motywować piłkarzy to pewnie wprowadzają w niezły krindż xD tacy kretyni jak ten Denis jeszcze publicznie mówią o tym, że w takich grupach brali udział, no wstyd ku.r.wa jak nie wiem co xd
  • 10
  • Odpowiedz
@Plonacawyplata: proste chłopaki mają poczucie siły chodząc na mecze w grupie i czują że wspierają wspólna sprawę. Nie jest to ambitne zgadza się, ale naturalnie plemienne. Grupa kibicowska jest wyzszym levelem, mówi się o niej, szanuje, gloryfikuję wśród prostych chłopaków, chwali się że ich zna bo to daje dodatkowe poczucie bezpieczeństwa i prestiżu. Pytasz to Tłumaczę, nie popieram
  • Odpowiedz
@Plonacawyplata: Bo u nas chłopaki preferują aktywność na świeżym powietrzu gdzie trzeba mieć i siłe i dobre cardio. Props!

Lepsze to niż Jankesi, którzy #!$%@?ą burgery w przydomowym ogródku oglądając NFL i ważąc 150 kg przed 30-tką, dożywając max 40-tki. Tfu!
  • Odpowiedz