Wpis z mikrobloga

Dwukrotny Mistrz Polski (1994, 1995) czterokrotny zdobywca Pucharu Polski (1989, 1990, 1994, 1995), dwukrotnie zdobył Superpuchar Polski (1990, 1995) z Legią Warszawą, Marek Jóźwiak otrzymał zakaz stadionowy od władz Legii Warszawa, ponieważ działa na szkodę stołecznego klubu. Rozumiem, że może podkupować w imieniu innych klubów piłkarzy Legii, czy robić interesy dla innego klubu, ale zakaz stadionowy? WTF? Z założenia to jest zakaz dla osób które zagrażają bezpieczeństwu na stadionie innych kibiców.

Naszło mnie takie przemyślenie - jeżeli np władze Legii nałożyłyby zakaz stadionowy na np Teodorczyka, Kamińskiego, Arbolede i paru innych piłkarzy Lecha Poznań (bo przecież grając dla Lecha działają na szkodę Legii np strzelając jej bramki) to piłkarzy by na stadion nie wpuszczono? Czy właśnie odrkyłem sposób jak wygrać wszystko ze wszystkimi? :)

#pilkanozna #legia #bekazpolskiejpilkinoznej #oswiadczenie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bahanadala: oficjalnie to nie jest zakaz stadionowy, Leśnodorski powiedział 'Pan Jóźwiak nie ma żadnego zakazu stadionowego, po prostu jest niemile widziany w loży' ;) źródło: tutaj
  • Odpowiedz
@cinoo: Wg samego Jóźwiaka jednak dostał taki zakaz pisemnie.

"Prezes Bogusław Leśnodorski oświadczył na piśmie, że gdy pojawię się na jakimkolwiek meczu Legii na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej, mam zostać z niego natychmiast wyproszony. Jestem w szoku, bo nikomu nic złego nie zrobiłem. Zastanawiam się nad pozwaniem prezesa Legii do sądu o naruszenie moich podstawowych praw jako obywatela – mówi były piłkarz i dyrektor sportowy Legii."
  • Odpowiedz
@daymoss: pytam bo nie wiedziałem o co chodzi ;) ale to fakt - bramkarz, który nie grał i był tak przeciętny, że nie załapałby się nawet do większości klubów z ekstraklasy, taka sprawa śmierdzi na pierwszy rzut oka
  • Odpowiedz
@cinoo: ten typ przecież grać nie potrafił i jak długo na kontrakcie u nas siedział, nie dało się go pozbyć przed końcem

ps. chyba w lato dopiero kontrakt mu się skończył
  • Odpowiedz