Wpis z mikrobloga

Też tak macie ludzie z #depresja albo #nerwica, że sny zdają się być bardziej realistyczne niż rzeczywistość ? W sensie bodźce jakby są bardziej wyraziste niż w rzeczywistości, gdzie są przytłumione, być może to efekt pamięci dawnych lat, zanim pojawiły się te zmiany w układzie nerwowym ? Jest jeszcze coś, zauważyłem, że często w snach, gdzie dzieją się zwykłe, prozaiczne rzeczy, mam poczucie jakbym miał więcej energii niż w realu, a do tego wszystkie lęki, poczucie pustki i wszystkie te depresyjne stany są nieobecne, zastanawia mnie co jest przyczyną tego stanu, a może to tylko u mnie tak jest z jakiegoś powodu
  • 11
via Android
  • 0
@PaprotkanaOknie Raczej nie, ale to akurat sny z nocy. Ostatnio jednak mam problemy z zasypianiem, a potem ze wstawaniem, no cóż tak to jest, że moja rzeczywistość jest płytsza niż świat w mojej głowie
@cor1sto: czy jeśli nie mam skłonności do pamiętania snów to mógłbym ich wtedy nie pamiętać mimo że są realne? Czesto jak mam jakiś realny sen i się budzę to dostaje lęku bo miesza mi się to z rzeczywistością i wkręca mi się że śnie dalej
via Android
  • 1
@Alvarez17 To ja aż tak nie mam, we śnie nie myślę o tym, ale po przebudzeniu wiem, że to sen, bo np. występują osoby, których nie znam osobiście np, albo coś się nie zgadza, jakieś miejsca, które wyglądają trochę inaczej niż w rzeczywistości. Co do pamiętania snów, to myślę, że na to nie ma wpływu jak bardzo realne zdają się być, ja ostatnio usłyszałem słowo, którego nie znałem, a gdy się przebudziłem