Wpis z mikrobloga

#lysienie #lysienie #zakola #finasteryd
Postanowiłem zacząć leczyć wypadanie włosów Finapilem 1mg dziennie, który stosuje od 3 dni. W przesłości miałem dość duży problem z zapaleniem łojtokowym skóry twarzy i głowy. Wciąż miewam stany zapalne głównie w okolicach zakoli i w mniejszej części na całej powierzchni włosów, lecz problem jest już naprawdę niewielki. Mimo tego włosy wciąż lecą mi z głowy, zakola coraz większe i ogólna gęstość fryzury w górnej partii jest bardzo słaba. Czy w takim wypadku dobrym posunięciem byłoby również używanie wcierki Alpicort? Czytałem, że stymuluje porost włosów i łagodzi stan zapalny, w tym łojtok. Miał ktoś może styczność z tym lekiem?

Uprzedzając pytania, tak, leczyłem się na łojtok u dermatologów, jednak nie zauważyłem poprawy jakości włosów. Aczkolwiek mam wrażenie, że łojtoku tak naprawdę nigdy się nie pozbyłem i nadal mam łagodny łupież i zmiany zapalne na skórze. Badania krwi też robiłem, w tym tarczycy i nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Kiedyś miałem również przepisany minoxidil na pół roku i podobnie, bez efektów.
  • 15
  • Odpowiedz
@dundermilffin taktyk, ja po wizycie u dermatologa od miesiąca wpieprzam Minoxidili i finasteryd i na razie większych rezultatów brak ( ͡° ʖ̯ ͡°) myślisz żeby dołączyć Alopexy powierzchniowo?
  • Odpowiedz
@Admiral16: W ulotce mam napisane, że fina trzeba przyjmować co najmniej 3 miesiące, aby zauważyć efekty, także cierpliwości. Podobno niektórym działa po miesiącu, ale z tego co wiem to loteria. Co do Alopexy to nie jest przypadkiem minoksydyl?
  • Odpowiedz
@Admiral16: Przy stosowaniu tabletek chyba nie ma większego znaczenia ale jeśli stosujesz minoxa na skóre to oczywiście łatwiej aplikuje się go gdy włosy są krótkie bo chodzi o to żeby preparat wetrzeć w skórę i pobudzić krążenie krwi a nie we włosy. Natomiast jest różnica optyczna bo jak nagle zaczyna Ci wypadać więcej włosów a masz je krótkie to nie widzisz tego tak bardzo jakbyś miał dłuższe.
  • Odpowiedz
@dundermilffin: Biorę już ponad 3 miesiące finasteryd i wcierkę o którą pytasz. Co do tej pory zauważyłem to że od niedawna włosy prawie nie wypadają ale nie wiem czy jest to zasługa jedynie fina czy wcierka też się do tego przyczyniła. Teraz liczę na to że moje włosy się wzmocnią i może chociaż minimalny odrost będzie.
  • Odpowiedz
@44kr: W takim razie chyba też się zaopatrzę w tą wcierkę, szczególnie że podobno pomaga na to zapalenie skóry, które mam. Leki miałeś przepisane przez jakiegoś dermatologa czy działasz na własną rękę? Jeśli przepisał Ci to jakiś lekarz możesz zdradzić jakie dostałeś zalecenia co do częstotliwości stosowania i sposobie rozprowadzania tej wcierki?
  • Odpowiedz
@dundermilffin: Fina i wcierkę przepisał mi mój dermatolog, co do samej wcierki kazał stosować mi ją przez pierwsze 20 dni codziennie (wcieranie w przerzedzone obszary przez około 2 minuty), potem co 2 dni a aktualnie wcieram co 3. Używam też szamponu Ducray. Minoxa raczej nie zamierzam stosować, wolę poczekać i braki uzupełnić przeszczepem.
  • Odpowiedz