[supra107]

Wyznaczyłem sobie takie oto zadanie bojowe.

Mam taki koślawy obraz .vhd starego dysku twardego starego rodzinnego kompa z WinXP i chciałbym go odpalić pod VMware. Problem w tym że przy bootowaniu system się sypie, nie wiadomo czemu.

Próbowałem zrobić naprawę podczas rozruchu, ale pojawiał się problem w postaci niemożności przekopiowania plików z obrazu płyty na dysk. Mam podejrzenie że po prostu obraz jest fundamentalnie skopany pod rozruch.

Teraz mam taki debilny pomysł aby zainstalować na czysto Windowsa XP pod VMware aby mieć wzorzec, i zrobić transplantację wszystkich plików z obrazu starego dysku na obraz nowego w nadziei że stanie się cud i w ten sposób wszystko się pogodzi.

Nie wiem czy to dobry pomysł czy zły, no ale jest wyzwanie i trzeba próbować.

#komputery #informatyka #pcmasterrace

[Trueslap36]

@supra107: Zawsze uwielbiałem te zagadki jak przynosili kompy do formatów.

[wypokowy_expert]

Mam taki koślawy obraz .vhd starego dysku twardego starego rodzinnego kompa z WinXP

@supra107: byś musiał mieć maszynę wirtualną dokładnie emulującą starego kompa. Sterowniki czegoś ważnego nie pasują i tak to się kończy.
Tylko nie rozumiem sensu dokładnego odwzorowania starego kompa. Masz tam jakiś program który chcesz uruchomić?

[supra107]

@wypokowy_expert: W sensie mam teorię że ten zgrany obraz sam w sobie jest wadliwy na poziomie partycjonowania i się nie nadaje pod takie bezpośrednie podhaczenie pod VMkę skoro instalator nie daje rady go naprawić i wywala błąd że nie ma dostępu do pliku który tam jest.

Bo tak, zbootować nie zbootuje bo BSOD. Ale z obrazu naprawa systemu rusza, ale wywala się na próbie kopiowania z płyty. Jeszcze może być wariant

[mati1990]

@wypokowy_expert: win serwer 2019 odpalil mi bez problemu zrobiony obraz z fizycznej maszyny do vhdx i potem przerobiony na quemu

@supra107 możesz wejść w tryb awaryjny?

[supra107]

@mati1990: Tryb awaryjny nie działa, nic. Każda systemowa opcja rozruchu pada na ryj. Druga nadzieja czyli naprawa obrazu też nic nie rusza bo z jakiegoś powodu nie może skopiować plików które widnieją. Teraz robię tą transplantację i potem pokminię co robić dalej. Jak okaże się że po transplantacji są te same problemy no to trzeba szukać dalej winowajcy.

[cr6d]

@supra107: wołaj

[supra107]

@mati1990: Ty wiesz co, może problem jest taki że z jakiegoś powodu przy naprawie systemu cała partycja systemowa jest uznawana jako tylko do odczytu i stąd te problemy. Pytanie jak to skorygować.

[supra107]

Teraz to już naprawdę nie wiem co robić i podejmuję próbę naprawy pod 86Boxem. Tak #!$%@?, pełna emulacja Pentiuma II 300MHz na procku który na 100% tego nie uciągnie, ale #!$%@? wie, eksperymentujemy. xD

[supra107]

No i dupa, po dłuuuuugim mieleniu instalacji naprawy 86Box wywala BSOD, czego nie robił VMware. Także 86Box, kompletna ślepa uliczka. Tylko nadal pozostaje pytanie dlaczego przy odzyskiwaniu system jest tylko do odczytu? Trzeba podłubać dalej.

[supra107]

-Otyły panie! Mam dobrą i złą wiadomość!
-Avionne scopato.
-Nie działa.
-Hmm... E buono?
-Przeszedł instalację naprawczą!
-Aaaah, infine! Come non funciona? COME NON FUNCIONA?!?

Także tak, poprzednio próbowałem skorzystać z tej metody podczas instalacji naprawczej, ale nie działało bo plik był używany przez system. Zrobiłem to więc podpinając obraz dysku do VMki z działającym XPkiem i puściłem tą komendę z tego poziomu. Potem zrobiłem instalację naprawczą i teraz tak wisi na

[supra107]

@wypokowy_expert: @mati1990: @cr6d: Tomek do woooozuuuuu matko boska gówno ożyło!

O dziwo zwykły restart pomógł i system już wstał normalnie. Natomiast pamiętam że ja tutaj miałem odpicowany pulpit i pierdyliard dodatkowych kompozycji, więc trzeba to nadrobić.

No ale udało się, system żyje, większość starej konfiguracji zachowana, razem ze starym loginem do Orange Freedom i różnego rodzaju syfu którego w dzisiejszych czasach w życiu bym nie zainstalował.

Nawet jest Total

[cr6d]

@supra107 gdzie kalendarz xp?

[vulcanitu]

@supra107: obraz pewno wypełniony piratami i innymi hultajami( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mati1990]

@supra107: ehh, poszedłem już spać ale widze że poszło :)

[supra107]

@cr6d: Ja wtedy z Rainmetera korzystałem. Teraz z resztą też.

@vulcanitu: No jest dużo syfu i dlatego VMka ma odciętą sieć, tak w razie W. Co jakiś czas wyskakuje okienko do połączenia się ze starym modemem Orange Freedom. xD

Ale jakie tam skarby się uchowały. Thunderbird z paroma starymi e-mailami które mi już dawno z G-Maila zniknęły, jak np. maile potwierdzające rejestrację na Newgrounds, Opera ma ledwo zcacheowaną jakąś stronę