Wpis z mikrobloga

Dobra. Chyba trochę spadły mi klapki z oczu i stwierdzam że ten tag to już nie to samo co kiedyś, ehh. ()
Miałem napisać coś ambitniejszego, jakiś dłuższy wpis ale stwierdziłem że szkoda wysiłku, biorąc pod uwagę poziom tagu ostatnio.
Wiem, że niektórzy po prostu dobrze się bawią odsuwając myśli przerużne (te czarne) za pomocą absurdalnego humoru no ale kurde od nowego roku nowy ja (taki lepszy ( ͠° ͟ل͜ ͡°) i nie mogę marnować tu więcej czasu. Także jak zobaczycie że tu wchodzę to przegońcie mnie czy coś, ok?
#przegryw
  • 4
@rekkin: To tylko mózg myśli, że kiedyś to tu był poziom rodem z klasztoru mnichów tybetańskich. Fakty są takie, że tag i w ogóle wykop od zawsze służyły do shitpostingu, tylko że nie zapamiętałeś 100 wpisów sprzed kilku lat o jedzeniu cziperkow czy waleniu konia, tylko te bardziej rozbudowane i porownujesz to z shitpostami o jedzeniu cziperkow czy waleniu konia trzymanymi w pamięci krótkotrwałej