Wpis z mikrobloga

Procent gospodarstw domowych w Indiach posiadających dostęp do toalety. Cały program podnoszący dostępność toalet w Indiach kosztował odpowiednik 30 miliardów dolarów (jakieś 120 miliardów złotych).

Nie jest to pełna sieć kanalizacyjna z rurami, pompami i oczyszczalniami ścieków, takie buduje się tylko w największych miastach, zamiast tego często to tylko ławka nad dziurą w ziemi, czy proste szamba, co jest nadal znacznie lepsze niż sranie na ulicy.

Tylko trzeba pamiętać, że to dane pochodzące z rządu Indii, które chcą, żeby to dobrze wyglądało. Bank Światowy nie tak dawno opublikował raport z informacją, że od 2018 w Indiach jest tendencja spadkowa jeśli chodzi o używanie toalet. Raport ten został wycofany po naciskach ze strony rządu Indii: https://www.thehindu.com/news/national/world-bank-pulls-down-paper-showing-concerning-decline-in-toilet-usage/article67595469.ece

#indie #swiat #ciekawostki #hindusi #toaleta #azja
zmarnowany_czas - Procent gospodarstw domowych w Indiach posiadających dostęp do toal...

źródło: Screenshot 2023-12-18 at 10-14-49 https __preview.redd.it_xnq88zezev6c1.png width 7672&format png&auto webp&s 972f7ac63af3e5eccceaaffe8f74cfddc834a6be

Pobierz
  • 3
@zmarnowany_czas: najlepsze jak jeszcze kilka lat temu tak zachwalali te dziury w ziemi że jak się kuca to jest zdrowiej i w ogóle sranie na ulicy to zdrowe bo na świeżym powietrzu
A co do sławojek to mam złe wspomnienia i trochę im współczuję, bo w dole nie dość że muchy to jeszcze pająki a kiedyś poszedłem i w nocy usiadłem na takie jebitnego włochatego pająka który mnie ugryzł w tyłek