Często w dyskusji o mieszkalnictwie pada argument że Polacy i tak mają się dobrze bo statystycznie bardzo dużo nas mieszka na swoim, i że drogi wynajem to taki non-issue dotyczący mniejszości.
To jest odwrócenie problemu do góry nogami. W Polsce jest wysoki % ludzi mieszkających na swoim bo mało ludzi stać na wynajem. Ludzie w wieku kiedy jeszcze się nie kupuje mieszkania (np bo jeszcze się nie wie na 100% w jakim mieście się osiedli, lub bo jeszcze się nie ma takiej umowy i oszczędności żeby dostać kredyt) powinni wynajmować (ale w Poslce to zeżarłoby 60% pensji takiego przeciętnego młodego pracownika, więc siedzi on u rodziny)
A co idzie za mieszkaniem z rodzicami? Wycofanie społęczne, samotność, bezdzietność. Klamra problemów polskich się zamyka
@hermie-crab: Zasatanawia mnie metodologia. Czy na lewej mapce uwzgledniono te dzieci ktore powinny wynajmowac ale mieszkaja z rodzicami jako ze mieszkaja we wlasnym domu? Bo nie mieszkaja - dom nalezy do rodzicow. Cos duzo mi sie wydaje te prawie 87%
Poza pazernoscia tych ktorzy chcea wynajmowac innym jest jeszcze kwestia durnego prawa ktore daje wiecej uprawnien patologii niz wlascilielowi mieszkania. Znam takie przypaki gdzie mieszkanie stoi puste bo znajomy stwierdzil
@hermie-crab: W Polsce te statystyki mieszkania z rodzicami bierze się chyba z meldunków... Czyli odchodzi Ci 99% studentów i nie tylko (mało kto zmienia meldunek nawet po studiach jak wynajmuje) dlatego masz tak wysoki %
@gorzki99: hm, nie wiem, ale w obu przypadkach gniazdownicy zaniżają liczbę ludzi wynajmujących, dając nam dane które łatwo można misinterpretować że Polacy mieszkają na swoim
@pralatoo: nawet jeśli taka była metodologia to była taka w każdym kraju, czyli % może być inny, ale jeśli chodzi o to jak wypadamy na tle to bez różnicy
@hermie-crab: W sumie takie dane nie jet za latwo zdobyc. Meldunkiem to bez sensu jak juz zauwazyl @pralatoo Meldunek nie oznacza ze: a) mieszkasz tam gdzie jetes zameldowany b) jest to Twoje.
Aktem wlanosci tez nie. Z tych samych wzgledow co wyzej. Poza tym mozesz miec kilka.
W sumie to ciekawa zagwozdka jak zobyc takie dane.
Jak mnie irytują te wieśniaki z wiosek co do miasta przyjechały i teraz oczekują, że w mieście będzie tyle zieleni co na wsi, nie będzie dróg i żeby samoloty i pociągi nie hałasowały w nocy xdddd
To jest odwrócenie problemu do góry nogami. W Polsce jest wysoki % ludzi mieszkających na swoim bo mało ludzi stać na wynajem. Ludzie w wieku kiedy jeszcze się nie kupuje mieszkania (np bo jeszcze się nie wie na 100% w jakim mieście się osiedli, lub bo jeszcze się nie ma takiej umowy i oszczędności żeby dostać kredyt) powinni wynajmować (ale w Poslce to zeżarłoby 60% pensji takiego przeciętnego młodego pracownika, więc siedzi on u rodziny)
A co idzie za mieszkaniem z rodzicami? Wycofanie społęczne, samotność, bezdzietność. Klamra problemów polskich się zamyka
Czy na lewej mapce uwzgledniono te dzieci ktore powinny wynajmowac ale mieszkaja z rodzicami jako ze mieszkaja we wlasnym domu? Bo nie mieszkaja - dom nalezy do rodzicow. Cos duzo mi sie wydaje te prawie 87%
Poza pazernoscia tych ktorzy chcea wynajmowac innym jest jeszcze kwestia durnego prawa ktore daje wiecej uprawnien patologii niz wlascilielowi mieszkania. Znam takie przypaki gdzie mieszkanie stoi puste bo znajomy stwierdzil
hm, nie wiem, ale w obu przypadkach gniazdownicy zaniżają liczbę ludzi wynajmujących, dając nam dane które łatwo można misinterpretować że Polacy mieszkają na swoim
a) mieszkasz tam gdzie jetes zameldowany
b) jest to Twoje.
Aktem wlanosci tez nie. Z tych samych wzgledow co wyzej. Poza tym mozesz miec kilka.
W sumie to ciekawa zagwozdka jak zobyc takie dane.
@pralatoo: źródło danych nie ma ma związku z meldunkami.
@gorzki99