Wpis z mikrobloga

@Normie_Lurker Siarkowska to była jednak szeregowa posłanka PiS, szmata to symbol zaprzeczenia własnym poglądom, zdrady i naplucia prosto w twarz swoim wyborcom, coś co powinno zniknąć na dobre z życia publicznego.
  • Odpowiedz
@oleista_palma mógł już w 2019 r. dać sobie spokój i odejść z Sejmu z głową podniesioną do góry. Nie mam wystarczającego poparcia, nie zdołałem przekonać do swoich poglądów Polaków, trudno takie jest życie. Przynajmniej pozostałby wierny swoim poglądom i uczciwy wobec ludzi, którzy na niego zagłosowali, nie byłby popierany, ale byłby przynajmniej nadal szanowany.
  • Odpowiedz
@galicjanin: Siarkowska, o ile się nie mylę, weszła do sejmu od szmaciaka, potem polazła do PiS dopiero. Czyli zrobiła to samo, ale że nie była na takim świeczniku, to przeszło bez takiego echa. Ona też szła rozwalać system.
Zresztą o czym ja mówię? Cały RN przecież w 2015 szedł ze szmaciakiem... Choćby fafluna przypomnieć.
  • Odpowiedz
@13f14 tak było jej droga to: Kukiz - PiS - SuwPol - Konfa. Narodowcy też weszli do Sejmu w 2015 dzięki czemu są najbardziej doświadczonymi posłami Konfy, co ciekawe wtedy byli najbardziej problematyczni (vide zaproszenie włoskich neofaszystów do Sejmu), a dziś uważani są za tych rozsądniejszych w Konfie.
  • Odpowiedz