Wpis z mikrobloga

  • 19
@mieszkamzmamusia:

Złe odżywianie rodziców w dzieciństwie, dlatego nie urośli. Ty z bratem jedliście lepiej więc wykożystaliście więcej z potencjału genetycznego.
  • Odpowiedz
tak, ja byłem dużym niejadkiem, a brat ciągle żarł


@mieszkamzmamusia: No to masz odpowiedź, ważne też co jedliście - jak ty jadłeś kanapki z masłem, a on parówki z keczupem to on urośnie na nich bardziej bo dostarczał więcej białka. Jeszcze mi powiedz że brat dużo ćwiczył i spał, a ty siedziałeś na kompie czy tam czytałeś książki po nocach.

Sport -> hormony androgenowe pobudzające do wzrostu szkieletu w okresie dojrzewania
  • Odpowiedz
@mieszkamzmamusia: czasem się zdarzają, mam takiego w rodzinie. Wszyscy jesteśmy niscy ~160-170cm wzrostu, a jeden odstaje na prawie 2 metry
Edit: pierwsze dziecko często jest mniejsze, tak jak ja jestem delikatnie wyższa niż moja starsza siostra
  • Odpowiedz
@mieszkamzmamusia: ogólnie to jest śmieszna sprawa, bo mam w rodzinie tak że wuj i ciotka są poniżej 170cm a dzieci to spokojnie mają z 185 albo i 190.
Ja za to knypek prawie tyle samo co ojciec mam ~181
  • Odpowiedz
@Jin: Właśnie że nasi rodzice mieli jeszcze mięsa nienaszprycowane wszelkimi #!$%@? które są teraz dodawane żeby zwierzaki sztucznie urosły, co w następstwie stymuluje wzrost średniej wzrostu młodego pokolenia.
  • Odpowiedz
@MaddieBaddie:

Właśnie że nasi rodzice mieli jeszcze mięsa nienaszprycowane wszelkimi #!$%@? które są teraz dodawane żeby zwierzaki sztucznie urosły, co w następstwie stymuluje wzrost średniej wzrostu młodego pokolenia.

Po pierwsze to:
Od 20 lat w Polsce jest zakaz podawania drobiu hormonów.
Od 10 lat w Polsce jest zakaz podawania drobiu antybiotyków w celu przyspieszenia wzrostu.

Po drugie:
Nie wiemy ile lat ma OP i na jakim etapie "wolności gospodarczej" w produkcji
  • Odpowiedz