Wpis z mikrobloga

SCT i inne oszustwa naszego kochanego kraju. Mam auto z silnikiem diesla. 2013 rok, euro 5. Niby można tym jeździć do 2028 roku, jeszcze 4 lata. Inna sprawa, ile to auto jest warte? Ile realnie straciło na wartości? Czy ktoś ma podobną sytuacją? Jestem skłonny podać państwo polskie do sądu o zadość uczynienie. Może ktoś się dołączy? Warszawa i okolice? W kupie siła i może uda się odzyskać część pieniędzy?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach