Wpis z mikrobloga

@stanley88: Nie no, przy nowym to warto by było mieć AC.

Chodzi mi o samą obsługę motoru. Bo rzeczy jak ciuchy, buty, kask, jakieś śmieszne pierdołki to bez limitu pewnie by wyszło :D
@G06DbT: A co ma być do "obsługi" w nowym motocyklu, płacisz co roku za ubezpieczenie i przegląd a poza tym paliwo i tyle. Jak będziesz chciał to wydasz majątek na gadżety ale to nie jest wymagane. Czyli generalnie odpowiedź na Twoje pytanie brzmi - od 500 zł rocznie (najtańsze OC + wymiana oleju samodzielnie) do nieskończoności xD
@G06DbT:
OC+AC na rok circa 1k. Tyle z kosztów stałych.
Przeglądy, napęd, smarowanie, opony i losowe durnoty to tak z 5-15 groszy na kilometr (zależy czy robisz w ASO, czy oszczędzasz na częściach, etc.).