Standard trasa, 0 stopni, bieg z wczoraj, w ulubionej bluzie nawet bardzo ciepło , szybko się nagrzał organizm. Śnieg się zaczął topić, robi się ślisko, że 3 razy noga pojechała. Tempo dobre. O mało co bym nie wyszedł, jakoś tak chłód czułem i pojawiały się myśli aby odpuścić. Ale się przełamalem.
Standard trasa, 0 stopni, bieg z wczoraj, w ulubionej bluzie nawet bardzo ciepło , szybko się nagrzał organizm.
Śnieg się zaczął topić, robi się ślisko, że 3 razy noga pojechała.
Tempo dobre.
O mało co bym nie wyszedł, jakoś tak chłód czułem i pojawiały się myśli aby odpuścić. Ale się przełamalem.
#sztafeta
Skrypt | Statystyki