Wpis z mikrobloga

Patrzę na to mirko i czuję się jakbym szedł alejką, a po bokach pełno żebrzących o atencję cyganów.

- Panie, daj pan plusa, dzieci nie mają co jeść

- Pan da, pan da!

- Dam za pluse dup... eee. konkurs, daj plusa to weźmiesz udział!

Uciekam więc dalej, wchodzę do budynku, a tam spotkanie towarzystwa wzajemnej adoracji

- Ty widziałeś te kuce na uliczce obok tych żałosnych żebraków?

- Śmierdzi tam lewactwem na kilometr, a w ogóle to patrz jaki zajebisty projekt robię

- Aleś Ty zajebisty milordzie, ja robię równie zajebisty projekt, zobacz

Podchodzi atencjuszka

- Ale zajebiści jesteście, możecie do tych projektów wykorzystać moją oprawę graficzną, bo jestem artystką - patrzcie jakie mam piękne prace!

- Zaiste zajebiste, będą pasować do mojego laboratorium!

- Dość już tych głupot, chodźmy pojechać lewaków, kuce, gimbusy, zielonych i całą resztę plebsu zgrywając intelektualistów, żeby się poczuć jeszcze lepiej

- OK!

Wychodzę pełen obrzydzenia i wpadam w jakieś suchary porozrzucane po chodniku. Odchodze wiec w kierunku zabudowan a tam na wystawach same cycki z cennikiem.

- Za 10 plusów bedzie wincyj!

Gdy zaczęli za mną krzyczeć "Pokaż mordę!" byłęm już pewien, że czas wyjść z domu...

#oswiadczenie #niewiemjaktootagowac #cotomirkotojanie #cozaduzotoniezdrowo
  • 1
  • Odpowiedz