Wpis z mikrobloga

Słucham lajta Barneja i niestety miły starszy Pan z internetu mnie nie przekonał. Barnej i Sum Wąsaty mają tyle samo za uszami i najchętniej jeden drugiego utopiłby w łyżce wody - gdyby druga strona na to pozwoliła.

Barnej myśli, że pójdzie na policję i wsadzą panią doktór za publikacje danych z KRS. Co do mandatu to Barnej z pewnością wydyga, bo to stary wydyganiec i nigdy nie dotrzymuje słowa.

Tak czy inaczej piwowinowódka w dłoń i oglądamy dalej. Idą święta, Adam Iksel i Piotr Sikora ich połamią opłatkiem na Orlenie.

#barney #muremzaczakiem #kononowicz
  • 8
  • Odpowiedz
@JanBezzebny: oczywiscie ze tak, w koncu to blizniacy. cala ironia polega na tym, ze obaj sa chlopeckami i wysmiewaja siebie nawzajem za te same rzeczy i chca pouczac caly swiat jak zyc, mimo ze sami nie maja o tym pojecia (tak wlasciwie to o niczym nie maja, bo 'chlopski rozum' im starcza). osobiscie jak mialbym wybierac to jednak wole barneja, tutaj jakbym sie uparl, to znalazlbym pozytywne cechy. wsw jednak to
  • Odpowiedz