Wpis z mikrobloga

Mirki wstyd jak #!$%@? ale co miałem zrobić.
Jestem na zajęciach z synem i zachcialo mu się srać.
Problem w tym że w budynku nie ma wody przez remont do wieczora.
Nasrał jak jakiś stary. Muszla uwalona jakby miał rozstrzał z shotguna. Podtarlem go i zacząłem papierem czyścić muszle. W miarę jakoś to wyglądało, problem w tym że nie dało się spuścić przez brak wody i #!$%@?ło niemiłosiernie.
Wpadłem na pomysł by wziąć śnieg. Ulepiłem takiego mini bałwana by jakoś się z tym zabrać z dworu i wchodzę do środka. Nikogo nie było.
Wrzuciłem cały śnieg do kibla tak że równo z deską było xD no i #!$%@? wychodzę zadowolony a tu dyrektorka mnie mija i ona idzie do kibla.
Wyszła po chwili, spojrzała na mnie i pokiwała głową i poszła.
Nawet nie zdążyłem się odezwać.
Jak #!$%@? pomyślała że to ja tak #!$%@?łem gówna i śniegu.
Zaraz młody skończy zajęcia i powiem jego babce co zrobiłem bo ona chociaż wie że poszedł na dwójkę. Może wspomni dyrektorce. Następne zajęcia w 2024, może zapomni.
#tatacontent #przypal
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach