Wpis z mikrobloga

@dominowiak Robię dokładnie tak samo, wchodzę w świecącej kurtke, że smyczą na szyji gdzie mam 100 różnych kluczy, podchodzę na ochronę, portiernię i gadam przez telefon i mówię 'mastera proszę' w 90% dają nie pytając po co na co i dla kogo, nawet jak mnie pierwszy raz na oczy widzą.