Wpis z mikrobloga

Jako że pokolenie baby boomers czyli urodzeni po 1945 dopiero będzie wymierać a przez to że przez 60 lat żyli w biedzie, to jedyne co mają do przekazania następnym pokoleniom to mieszkania. Dopiero ich dzieci które mają aktualnie po około 50 lat było w stanie się dorobić. Przez wojnę i komunizm polskie rodziny nie posiadały przekazywanego z pokolenia na pokolenie kapitału- w przeciwieństwie do zachodnich krajów gdzie kapitał ten akumulował się przez setki lat. Wraz ze spadającą dzietnością, dziadkowie będą w spadkach przekazywać swoje nieruchomosci(oni nie otrzymali żadnej w spadku) czy gotówkę swoim dzieciom, a następnie te, po kilkunastu/dziesięciu latach swoim dzieciom, przez co te zaczną akumulować aktywa. Proces bogacenia się w ten sposób dopiero się u nas zacznie i na tym polega różnica w bogaceniu się całego społeczeństwa pomiędzy Polską a zachodem. Wartość aktywów rosnie szybciej niż pensje więc proces bogacenia się narodu jest nieunikniony i nie ważne jak bardzo będą rosły pensje czy PKB. Jako że mamy zaraz po Rumuni najwyższy współczynnik posiadania nieruchomosci na własność, ok 87% co oznacza że praktycznie na każdego czeka jakas nieruchomość. Czy to jest lepianka w Piździejewie Dolnym czy kamienica w Warszawie- to bez znaczenia bo to dodatkowy przypływ gotówki( w przypadku sprzedaży), wyższy niż w przypadku przychodów z pracy.

#nieruchomosci
  • 11
@giorgioflojdini: czy baby boomers to ta czy inna generacja ludzi, która ma dziesiątki tysięcy złotych w skarpecie, kumulowane w celu wyrzucenia ich z okna metodą "na wnuczka"? Czy baby boomers to ta sama generacja, która w momencie zmiany ustrojowej miała 25-45 lat, czyli w sam raz, aby zacząć budować karierę albo biznes w nowym otoczeniu gospodarczym?

i tak dalej i tak dalej, bzdurne tezy z czapy.
@Wadowicki_zawadiaka w momencie zmiany ustrojowej była bieda gorsza niż na Ukrainie. Mówię o 99% społeczeństwa czyli gołodupców co jedyne co w życiu zrobili to przepracowali całe życie w jednym zakładzie i otrzymali mieszkanie od państwa a nie o tym 1% co pozakładali biznesy i im się udało
Wartość aktywów rosnie szybciej niż pensje więc proces bogacenia się narodu jest nieunikniony i nie ważne jak bardzo będą rosły pensje czy PKB.


@giorgioflojdini: XD
Czyli mówisz że wzrost cen aktywów i zmniejszenie dostępu danego towaru, sprawia że naród staje się coraz bogatszy.
@giorgioflojdini: Tak, bieda gorsza niż na Ukrainie, bo Ukraina w 1990 była dość zamożnym krajem

99% - skąd dane? IDZD?

Baby boomers byli w szczytowym % aktywności zarobkowej w momencie transformacji. Skumulowany wzrost PKB per capita 1990-2010 to właśnie wzrost zamożności głównie tego pokolenia. Część oczywiście obeszła się smakiem i nie ma z tego nic - ale to właśnie margines. Wszystkie osiedla willowe w miastach zbudowali boomerzy, większość nowych samochodów kupują
@giorgioflojdini

I tak i nie

Akurat ci co się urodzili bezpośrednio po wojnie to już w połowie są na tamtym świecie a za chwilę dołączyć do nich reszta (mają, o ile żyją , 75-80 lat)

Prawwidze tsunami to roczniki lat 50, a w sumie już od ok 47, to tam są roczniki po 800.000 ludzi, a to są ludzie mający dziś od 64 do 77 lat więc te procesy już zachodzą, nie
Jako że mamy zaraz po Rumuni najwyższy współczynnik posiadania nieruchomosci na własność, ok 87% co oznacza że praktycznie na każdego czeka jakas nieruchomość.

Czy to jest lepianka w Piździejewie Dolnym czy kamienica w Warszawie- to bez znaczenia bo to dodatkowy przypływ gotówki( w przypadku sprzedaży), wyższy niż w przypadku przychodów z pracy.


@giorgioflojdini: jak na kazdego czeka nieruchomosc to komu ja sprzedasz jak juz kazdy bedzie miec jakas?
@giorgioflojdini: popyt zmaleje? Tak, na zadupiach gdzie nikt nie chce mieszkac. Powodzenia z tym zmniejszajacym sie popytem w najwiekszych aglomeracjach. Jak ktos odziedziczy po dziadkach to bedzie po prostu mial gdzie mieszkac albo da pod wynajem i zaciagnie kredo pod kolejne. I tak to leci.