Aktywne Wpisy
![SzyszQ](https://wykop.pl/cdn/c3397992/SzyszQ_tRw8pj5kAo,q60.jpg)
SzyszQ +1547
Od miesiąca obserwuję postęp. Największe drzewo w okolicy. Bardzo ambitny bóbr.
#wies #rolnictwo #fotografia
#wies #rolnictwo #fotografia
![SzyszQ - Od miesiąca obserwuję postęp. Największe drzewo w okolicy. Bardzo ambitny bó...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/022a807900b2e432ec49d92625e0ba794cd3b5e38202367ff48dcd187501741e,w150.jpg)
![pannakaterina](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ec43ea7a1d72d0a141aa52022316bd097f7f27b317763eed7148f5673a9ca7e7,q60.png)
pannakaterina +33
Pierwszy wpis, nie wiem z czym to się wszystko je - ale mój luby zachęcił mnie do założenia konta, co bym mogła za rok zrobić dla kogoś #wykopaka ( ͡º ͜ʖ͡º) pozdrawiam wszystkie Mirki i Mirabelki? Tak to się tu piszę? ¯\(ツ)/¯
Przyjechaliście do Się Ryp na objazdową wycieczkę po Angkor Watach.
Macie wolny czas więc spacerujecie główną drogą nr 6 w mieście. Ulica ta ma kilkanaście przecznic w tym słynną Pub Street. Poza tym obszarem są zabudowania wiejskie z błotnistymi gruntowymi ścieżkami. Wędrujecie więc po "mieście" a przed waszymi oczami biegają lub przejeżdżają motorynkami dziwne postacie w krótkich gaciach i przepoconych koszulkach - biali ludzie na bani. Wspólną ich cechą są trzymane w ręce w pozycji selfie kamerki. Ci ludzi gadają coś do siebie bez przerwy. Odkrywacie, że rozumiecie ten język. To Polacy? Tak, mówią do siebie po polsku.
Myślicie sobie: co do *u*r*wy się tu odpi**da*la?. Patrzysz i oczom nie wierzysz, pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy, ósmy,, ilu ich tu jest? Jakaś ośmiornica? całe miasto opanowane przez nich. Widzisz reakcje khmerów, którzy na ich widok chowają się za czymkolwiek się da.
Gdzie my *u*rw*a trafiliśmy????
Policzmy polskich kamerzystów w Się Ryp (stan na grudzień 2023 roku):
- Łysy Prezes
- Klapek vel Gapa
- Kamerdyner
- Migotka
- Muminek ojciec
- Muminek córkosyn
- RE vel Kataryniarz
- Azja life (nie pamiętam imienia)
- Drążek vel Twarda Pała
- Jarek Bagieta
Razem 10-ciu pajaców
Kogoś pominąłem?
Dziwnie to zabrzmi, ale bez klapka kanał kamerdynerów upadnie. Na życie w Bangkoku potrzeba kasy. Prędzej więc wrócą do jewropy za pożyczone od rodziny ełrasy. Po czym pójdą na magazyny i przeproszą się z "socjalizmem" którego tak nienawidzą.