Wpis z mikrobloga

@ynabej88: obejrzałem 3 odcinki i strasznie męczące to jest. Po pierwsze trwają ponad godzinę, po drugie jest wiele więcej par i ciężko je ogarniać na bieżąco, po trzecie i najważniejsze sprawia to wszystko wrażenie strasznie sztucznego, reżyserowanego, osadzonego w ogóle poza naszymi realiami. Także już wolę oglądać krajobraz śląskich czy bydgoskich blokowisk zamieszkałych przez aspiksów czy borderki pracujących za średnią krajową.
@ynabej88 polska wersja jest mocno budżetowa - wesela w namiotach w środku zimy, dj'e i fotografowie wzięci z łapanki, podróże poślubne tani all inclusive po sezonie, wcześniej agrowczasy, gdzieś na Dolnym Śląsku, a potem codzienne życie gdzieś w Polsce.