Wpis z mikrobloga

@Cardinale: mi po Katowicach zarówno źle jeździ się samochodem, bo problem z parkingiem i korkami, jak i źle chodzi się pieszo, bo więcej stoję na przejściach czekając na zielone niż idę. Jedynie rowerem jeździ się w miarę sprawnie, ale teraz w zimę nie mam na to najmniejszej ochoty.