Wpis z mikrobloga

@Hissis

@Adamfabiarz: No można, owszem, że można, nawet trzeba, szkodliwość społeczna śmierci 14-latki jest znikoma, za to odpalenie 2 funkcjonariuszy i nie poniesienie za to konsekwencji niesie za sobą poważne skutki

z fartem

XD
  • Odpowiedz
@Hissis: moim zdaniem jest odwrotnie, śmierć tych policjantów jest wliczona w koszty w końcu to niebezpieczny zawód, zwykły zawód, na który wpływa inflacja z przyszłości. A ta 14 latka mogłaby wykonywać jakiś zawód przyszłości o wiele lepiej płatny, nawet jakby była nauczycielką.
  • Odpowiedz
@leeaxe: A ja mógłbym otrzymać Nagrodę Nobla i odnosić ogólnoświatowe sukcesy naukowe, ale gdzieś popełniłem widocznie drobny błąd i jest jak jest
z fartem
  • Odpowiedz
I co, można? Można.


@Adamfabiarz: A teraz pomyślmy: co by było gdyby każde kilkugodzinne zaginięcie nastolatki powodowało "poszukiwania na wielką skalę"?

Nie twierdzę że policja zachowała się prawidłowo w sytuacji z Andrychowa, ale nie da się porównać tych dwóch sytuacji i oczekiwać takiej samej reakcji policji.
  • Odpowiedz
No można, owszem, że można, nawet trzeba, szkodliwość społeczna śmierci 14-latki jest znikoma, za to odpalenie 2 funkcjonariuszy i nie poniesienie za to konsekwencji niesie za sobą poważne skutki


@Hissis: (,) a może ich odpalił, bo wcześniej tak olewajaco podeszli do innej "znikomo społecznie szkodliwej sprawy", która jednak była dla niego ważna? Psy zaczynają ponosić konsekwencje swoich działań
  • Odpowiedz
@Hissis: nie rozumiesz, chodzi o to że kazdy zawód z w przyszłości jest lepszy niż w teraźniejszości. No ale w końcu nie masz tego Nobla to skąd możesz wiedzieć ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
naprawdę myślisz, że policja w całym mieście powinna odpalać wszystkie siły, bo nastolatka nie doszła do szkoły? To byłoby potrzeba bardzo dużo policjantów do takich zgłoszeń.


@Shatter: wystarczyło tylko namierzyć telefon, a nie trzymać ojca ponad dwie godziny na komisariacie
  • Odpowiedz
ja mam kilka kilometrów do najbliższej stacji bazowej.


@Shatter: tam był jeden przekaźnik zaraz obok przystanku, ale służby mogą namierzyć tez telefon na podstawie GPS i zdaje się że moga to zrobić nawet gdy telefon ma wyłączony ten moduł lub gdy w ogóle jest wyłączony telefon
  • Odpowiedz
z ciekawości, czy policja ma prawo namierzać telefon kiedy tylko mają ochotę, czy to działa tak tylko w filmach?


@Shatter: no na pewno muszą mieć uzasadnienie, a gdy przychodzi ojciec szukający dziecka to jest takie właśnie uzasadnienie. Wystarczyło namierzyć telefon po GPS i wysłać na miejsce jeden patrol. Nie trzeba było nawet podnosić alarmu na całą okolicę
  • Odpowiedz
I co, można? Można. Psy mogą zrobić poszukiwania na wielką skalę, w tym używanie technologii? Mogą, ale nie dla zagubionej, przemarźniętej 14-latki to, tylko z powodu innego psa. Państwo w państwie.


@Adamfabiarz: Zgadza się, zdolności poszukiwawcze psów, wspierane przez zaawansowaną technologię, są imponujące i mogą być wykorzystywane w różnych sytuacjach. Jednakże, fakt, że takie zasoby są czasami mobilizowane z większym natężeniem w przypadku poszukiwania zwierząt niż zaginionych osób, może budzić pewne
  • Odpowiedz
ale służby mogą namierzyć tez telefon na podstawie GPS i zdaje się że moga to zrobić nawet gdy telefon ma wyłączony ten moduł lub gdy w ogóle jest wyłączony telefon


@bylem_zielonko: To nie Raport Mniejszości mordo
  • Odpowiedz
@putinn: typie przecież sam możesz sobie wejść na swoje konto google albo Apple i namierzać telefon po gps. Myślisz że służby nie mają takiej możliwości? XD
(w sensie po zgłoszeniu się do google, Apple czy operatora sieci)
  • Odpowiedz