Wpis z mikrobloga

#ukraina
Ja tak może przypomnę, że nawoływanie do ludobójstwa (które się dzieje na terenach okupowanych i będzie miało miejsce na każdym terenie który Ukraina odda Rosji) jest w polskim prawie zabronione.
Podobnie zresztą jak popieranie wojny napastniczej, za jakie można uznać popieranie stanowiska agresora.
perla-nilu - #ukraina 
Ja tak może przypomnę, że nawoływanie do ludobójstwa (które si...

źródło: Screenshot_2023-12-01-20-48-11-94_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12

Pobierz
  • 19
@perla-nilu: de facto te „orki” wygrywają wojnę, przejęli inicjatywę na wielu kierunkach i są gotowi na kolejne rundy mielenia ukraińców. Ukraińcy nie mają już rekruta, w kraju u nich jest obecnie zaledwie 28 mln ludzi, a będzie jeszcze gorzej. Rosja kontroluje ponad 20% obszarów Ukrainy sprzed 2014 i oderwie jeszcze tyle, ile uzna za stosowne. Ilu jeszcze Ukraińców ma zginąć żeby jaśniepan był kontent mieleniem hehe orków? Jak się dogadają to
@perla-nilu: #!$%@?, czy ty jesteś tak naiwny czy ci za to płacą? Wojna trwa tylko dlatego, bo ruś moskiewska nie osiągnęła (jeszcze) swoich celów. Z nimi cała Europa na czele z Niemcami się świetnie dogadywała przez wiele lat, robili biznesy. Teraz nagle się zamienili w bezrozumnych orków i zrobią wjazd do każdego państwa nie lubiącego Rosji? Sami Ukraińcy mówili, że dehumanizacja Rosjan była błędem.
Jak się dogadają to nie będzie wojny, proste.


@NeonKnight: Gówno, a nie nie będzie.
Każda oferta pokoju która uniemożliwi Ukrainie dołączenie do NATO będzie totalną klęską Ukrainy.
Co będzie powstrzymywało ruskich przed przygotowaniem się i ponownym zaatakowaniem Ukrainy?
Rozum i godność człowieka? Tego nie mają.
Dobroć? Nie istnieje u nich.
Pakty? Mają je w dupie.
Jedyne co ruska dzicz rozumie to siła.

O ile rozumiem zgodę na utratę części terenu, to
@Wiesmin: Odzyskanie terenów utraconych w 2014-2022 już jest dla Ukrainy niemożliwe. Dołączenie Ukrainy do NATO jest niemożliwe w każdym wypadku. Teraz możemy mówić tylko o rozmiarze porażki ukraińskiej. Na ile Ukrainy przystanie Rosja? Czy to państwo przetrwa wojnę? Jeśli tak, to w jakich granicach i czy przypadkiem do władzy nie dojdą turbobanderowcy, którzy odjebią jakieś tradycyjne ludobójstwo i ich panowanie poskutkuje wojną domową i kresem młodej państwowości ukraińskiej?

Nie wiem ile
de facto te „orki” wygrywają wojnę, przejęli inicjatywę na wielu kierunkach i są gotowi na kolejne rundy mielenia ukraińców.


@NeonKnight: Tak, już zaraz wchodzi prawdziwa ruska armia, przestawiają gospodarkę na wojenną i produkują 1000 czołgów, 10000 rakiet dziennie i zaraz zmobilizują 10 milionów ludzi. Na pewno tak będzie, tylko jeszcze trzeba poczekać 2 tygodnie. XD

Rosja kontroluje ponad 20% obszarów Ukrainy sprzed 2014 i oderwie jeszcze tyle, ile uzna za stosowne