Wpis z mikrobloga

@jacas: Schemat jak zawsze ten sam. Wielki talent z Polski, wyjeżdża na zachód, przeważnie Bundesliga albo Premier League. Tam szybko zderza się ze ścianą i okazuje się, że to jednak jeszcze nie ten poziom i fizycznie nie dojeżdża. Następnie 2-3 sezony siedzi na ławce, po czym wraca do Polski albo jedzie do jakiejś ligii greckiej czy tureckiej, jest w punkcie wyjścia i przeważnie już nigdy nie wybija się ponad przeciętność.
@Lambo994: potem znowu wraca do polski zeby wspomóc jakiś IV ligowy rodzinny klub i słuch o nim zaginął ... aż do momentu kiedy ktoś nie nagra go naybanego albo nie weźmie się w garść i zacznie swoją przygodę z kandydowaniem do parlamentu XD (ale to mniejszość zdecydowanie)
Milik


@Don_Kichot: Arkadiuszo wyciska ze swojej kariery 200%. Amsterdam, Neapol, Marsylia, Turyn, mieszka w pięknych miejscowościach, nic mu w życiu nie potrzeba. Ambicji nie musi spełniać, bo woli być rezerwowym w wielkim klubie. To jest prawdziwa historia sukcesu. A taki Buksa, Świderski, Grosicki? Zero splendoru.