Japońskie historie o demonach, czy to w formie komiksowej, czy animowanej, kojarzą się raczej z mrocznymi, brutalnymi klimatami. Co by było, gdyby jednak dorzucić do nich nieco więcej humoru i podlać odrobinką absurdu? Wtedy mógłby powstać naprawdę interesujący tytuł. Taką właśnie pozycją jest seria Akuma kun, która pojawiła się w ofercie platformy Netflix.
Dawno #rozdajo nie robiłam. Lubię podzielić się dobrym trejdem więc oddam 0.01 #bitcoin jednemu z plusujących Mirków. Losowanie równo za tydzień czyli w sobotę o 23:45
https://popkulturowykociolek.pl/akuma-kun-recenzja-anime/
#recenzja #anime #animedyskusja #otaku