Aktywne Wpisy
![miki4ever](https://wykop.pl/cdn/c3397992/miki4ever_FaMB2RHXfP,q60.jpg)
miki4ever +414
#wybory najbardziej chyba wkurzają mnie teksty typu „w tym kraju nic się nie zmieni”. Pamiętając Polskę sprzed 30 i 20 lat to jest to straszne #!$%@?, tu się praktycznie wszystko zmieniło.
![Megasuper](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f81d3ee29993df7a674989000a68de37e179703b80c94dab853442f2bc0b3a93,q60.jpg)
Megasuper +39
Takie coś 87 zł na deptaku Bogusława. A byłem z ciekawości zobaczyć w tej cukierni nowej. I czy to warte chyba nie według mnie. . #szczecin
![Megasuper - Takie coś 87 zł na deptaku Bogusława. A byłem z ciekawości zobaczyć w tej...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/412e53a0365bb9a7f435fdf964aa899dbe6f6ba6874a8009206a38fcf27002e0,w150.jpg?author=Megasuper&auth=4f54f1d7e913b3848ef3ae3ca96d826b)
źródło: temp_file4400857967804233882
Pobierz
gen. Andrzej Kierwiński, człowiek cieszącym się najwyższym zaufaniem władz PRL-u, wyznaczonym do realizacji ściśle tajnych zadań militarnych ZSRR.
Ojciec posła PO był w służbie wojskowej od 1970 r. do 2003 r. Już w 1979 r. trafił do Sekretariatu Komitetu Obrony Kraju
– komórki kluczowej w systemie militarnym PRL-u.
– W KOK-u podejmowano wszystkie najistotniejsze decyzje dotyczące obronności PRL-u, doktryny militarnej państwa. KOK stanowił wąskie grono wtajemniczonych – Na forum KOK-u omawiano to, co chciano ukryć przed wszystkimi innymi ludźmi władzy –
Co więcej, jak wynika z akt gen. Kierwińskiego, jeszcze w latach 70. ulokowano go w Sekretariacie KOK-u, w oddziale zajmującym się obiektami specjalnymi. Oddział ten był jednym z najistotniejszych ogniw w strukturze KOK-u.
Obiekty specjalne były stanowiskami służącymi ukryciu się władz w razie niebezpieczeństwa i kierowaniu aparatem państwowym po wybuchu rozruchów przeciw władzy lub na wypadek inwazji z zewnątrz –
Do obiektów specjalnych na terenie kraju zaliczały się też wszystkie związane z sowieckimi silosami atomowymi, które były rozmieszczone w Polsce. Jeżeli ktoś zajmował się obiektami specjalnymi, posiadał najwyższą klauzulę zaufania ze strony władz –
Ojciec posła PO pozostał w oddziale KOK-u do 1989 r., stale awansując. W 1980 r. został wysłany do ZSRR na kurs specjalistyczny. Przez 20 lat był w PZPR-ze. Udzielał się m.in. jako członek partyjnej egzekutywy.
Syn generała Marcin Kierwiński to znaczący polityk PO. Były szef biura politycznego premier Ewy Kopacz i człowiek numer jeden sztabu wyborczego premier. Przez Hannę Gronkiewicz-Waltz nazywany „moim Marcinkiem”. Ustawia się dziś w pierwszym szeregu bojowników o demokrację w Polsce,
Rozmawialiśmy z posłem, który bagatelizował rolę, jaką jego ojciec odegrał, pełniąc wysokie funkcje w PRL-u w aparacie władzy.
– Nie mam takiego wrażenia, że ojciec robił coś znaczącego dla władzy – stwierdził Marcin Kierwiński."
#bekazlewactwa
#rosja
#wybory
#polityka
#polska
#ukraina
Komentarz usunięty przez moderatora