Wpis z mikrobloga

Co więcej: użytkownikom religii nie podoba sie, ze ktos moze nie być użytkownikiem religii. Chętnie by narzucali innym prawa wynikajace ze swojej religii
  • Odpowiedz
@SPACE_MARINE: przecież prawdę napisał. Uogólnił, ale co do zasady ma rację, wierzący narzucają się innym. Czemu co niedzielę #!$%@?ą tymi dzwonami tak że nie mogę dłużej pospać? Czemu dziecko musi się wypisywać z lekcji religii zamiast na nią zapisywać? Czemu w klasie wisi krzyż? Czemu połowa rodziny mojej koleżanki nie przyszła na jej ślub bo był tylko cywilny? Jak uważasz, że wierzący się nie narzucają to żyjesz w niezłej iluzji
  • Odpowiedz
@wiecejszatana: A teraz, dla dobra dyskusji, załóżmy że na przykład lgbt albo propagowanie śladu węglowego to też religia, zobacz jak twój post wtedy ładnie się przy tym prezentuje, jakże trafnie.
  • Odpowiedz
dla dobra dyskusji, załóżmy że na przykład lgbt albo propagowanie śladu węglowego to też religia


@Warmate: To jest miej więcej tak, jak byś powiedział "załóżmy że grawitacja to religia". Założenie z dupy, więc reszta wywodu to inwalida.
  • Odpowiedz
@Warmate: No wlasnie, tak więc nie ma czegoś takiego jak "wyznawcy lgbt" oraz "wyznawcy śladu węglowego", bo nie są to religie. Podobnie jak grawitacja.
  • Odpowiedz