Wpis z mikrobloga

mirki, albo mirabelki #kobiety #prezent na święta.
Jako, że mamy układ, że narzeczona mówi mi wprost, co chciałaby dostać na święta, żeby nie strzelać w ciemno z prezentami- wyslala mi taki oto sprzęt.
Czy ktoś może korzystał z takiego sprzętu i może polecić lub odradzić? Czy może warto dopłacić 50-100 zł do czegoś lepszego jakościowo? Chciałbym, żeby to nie był szrot tylko coś w miarę.
#swieta #pielegnacja
  • 6
  • Odpowiedz
@ffrankowski ja miałam z innej firmy, ale mówię ogólnie o samej ideii tych peelingów kalwitacyjnych. Szczerze lepiej położyć sobie kwas na twarz dwa razy w tygodniu, ale mieć go dobranego do rodzaju i wymagań cery, niż tym prądem jeździć po twarzy. Może fun i ciekawe uczucie jest, ale żadnych rezultatów. Ale to jest oczywiście moje odczucie i doświadczenie. Jak chciałbyś jej jakiś fajny peeling kwasowy kupić to polecam BasicLab
  • Odpowiedz