Wpis z mikrobloga

@Veillo ja się czasem boję iść na urlop, bo przeważnie w trakcie mojej nieobecności, ci co mnie zastępują to robote #!$%@?ą i po powrocie muszę siedzieć i naprawiać ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 15
@Veillo znam chłopa który wysyła maila z jakimiś gówno analizami o 4:50 w niedzielę, albo o 23:30 w sobotę. Jego marzeniem jest zostać kierownikiem. Idealny mem pod Matiego.
  • Odpowiedz
to właśnie o tobie jest ten mem.


@Dwadziescia_jeden: w jaki sposób zdanie "jak ktoś przejmuje moją robotę to robi ją olewczo i po powrocie z urlopu mam kilka razy więcej do robienia" jest równoważne z "jestem wyjątkowy i firma sobie beze mnie nie poradzi"?
  • Odpowiedz
  • 40
@kompek: bo jesli to nie twoja firma to majac zdrowy stosunek do pracy ''ktos zrobil cos olewczo i mam WIECEJ ROBOTY'' nie powinno w ogole wystapic, roboty masz dokladnie tyle samo, tyle ile masz w umowie czyli z reguly 8h dziennie, bedziesz po prostu jedna rzecz mial rozlozona na wieksza ilosc dni niz normalnie. jesli boisz sie isc na urlop z jakiegokolwiek powodu, to znaczy ze cos jest grubo nie tak,
  • Odpowiedz
@L3stat może opierdziela te analizy o normalnych godzinach i po prostu ustawia takie godziny wysłania, żeby brzmiało jakby pracował cały dzien? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Veillo stopniowo się z takiego podejścia leczę, choć na obecne L4 na opiekę na początku kręciłem odrobinę nosem. Przeszło mi po jednym dniu zajmowania się dwójką dzieci i żoną w połogu w domu.

Niech mówią, co chcą, jak nie zadbasz o rodzinę, to nie łudź się, że zadba o nią twój szef. I tak, też mam w firmie paprochów, ale przez czas opieki latają mi koło #!$%@?. Będę się martwić za tydzień,
  • Odpowiedz
@Dwadziescia_jeden: a ja na ten przykład nie patrzę w ogóle na grafiki, chce się #!$%@?ć do odcięcia w weekend i nie śmierdzieć kacem w poniedziałek... to sobie biore wolne do wtorku ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@good: później szef ma dokładnie ten sam argument, nie zapłacę ci więcej bo pracujesz 8 godzin. Wtf co to za argument, jeśli
A jesteś zaangażowany bardziej niż inni
B nie popełniasz błędów albo dużo mniej niż inni
C ogólnie jesteś zaangażowanym pracownikiem który uprzedza problemy zamiast je naprawiać.
  • Odpowiedz
@testovirondepot: Odpowiem ci tak - kto nie pracował jako inżynier lub kierownik obszaru bądź jakiejś linii w kołchozach i fabrykach tego nie zrozumie. Tam nie ma pracy od 8 do 16. Produkcja trwa 24/7 i jak czegoś nie zrobisz w trakcie tych ośmiu godzin i coś się spieprzy to potem dzwonią do ciebie po południu i w nocy i jak nie odbierzesz to płaczą na spotkaniach, że nie chciałeś im pomóc.
  • Odpowiedz
@Dupxo7 raz pracowałem dorywczo w takim kołchozie, ale szybko ich stawiałem do pionu zachowując się jak oni względem nich xD finalnie nie chcieli mi zapłacić 3 miesięcy faktur, finalnie kierownik powiedział mi "że gdy anuluje ostatnia to pogada z szefem i może mi zapłacą te 2 zaległe" a ja że i tak mi zapłacą więc po co mam anulować xD on powiedział "aha ok" i się rozeszliśmy, a ja zgłosiłem sprawę do
  • Odpowiedz
@testovirondepot: No ja po kilku miesiącach rzuciłem papierami i tyle. Szkoda życia na kołchozy i jakąś "walkę" o normalne traktowanie u nich, nie po to człowiek się uczył tyle lat.
  • Odpowiedz