Wpis z mikrobloga

Szymon Hołownia podobno porąbał na rozpałkę laskę marszałkowską i w Kotłowni sobie w piecu napalił żeby mieć ciepło w gabinecie marszałka, mówił coś, że zamrażarkę jakąś będzie likwidował, że tanio sprzeda sprawna itd. ale że w zamian sobie piec wstawi to nie mówił chyba, nie wiem czy to tak powinno być
dziwny gość trochę, ale zobaczymy jak to dalej będzie
z fartem
  • 3
@Maye: a powiedz mi jeszcze coś mądrego, daj jakieś takie właśnie złote rady jak mam żyć, co robić co nie robić, bo widzę, że Ty taki autorytet jesteś bardziej, taki instruktor życiowy
z fartem
czasem lubię tak lepkę na odmułkę sprzedać jak ktoś się niechcący kompromituje, masz jeszcze czas zatrzeć po sobie ślad jak kreskę po gównie z dupy, a ja tylko wskazuję palcem co by twojej wątpliwej przenikliwości taka szansa nie umknęła
z poślizgiem