Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Byłem dziś na masażu erotycznym pierwszy raz w życiu i chciałbym podzielić się wrażeniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ogólnie poszedłem na taki masaż bo od 7 lat nie mam baby i denerwuje mnie już walenie konia, potrzebowałem poprzebywać z nagą laską na żywo. Wybór padł na znany salon masażu w moim mieście, nawet nie interesując się wcześniej tematem wiedziałem o jego istnieniu. Ale jako że nie mam konta na żadnym dziwkarskim forum, to kwestia wyboru dziewczyny odbyła się metodą chybił-trafił ( ͡° ͜ʖ ͡°) Salon ma rozbudowaną stronę internetową oraz ogłoszenia na różnych portalach, znajduje się w ruchliwej lokalizacji i istnieje od lat - tyle udało mi się ustalić.

Zadzwoniłem z samego rana, odebrała dziewczyna mówiąca świetnie po polsku, ale z jakimś takim podlaskim akcentem ( ͡° ͜ʖ ͡°) powiedziałem jej z kim chce się spotkać oraz o której (wyboru dokonałem na podstawie zdjęć z ich strony). Niestety tego dnia ta masażystka nie była dostępna. Telefonistka zaproponowała inną pannę, a ja zgodziłem się - skoro i tak wizyta w ciemno to już mi było wszystko jedno.

O omówionej godzinie przyszedłem pod lokal, dzwonię domofonem i nikt nie odbiera. No #!$%@?łem się że mnie wystawiły czy coś. Ale zaraz mi dzwoni telefon i ta "recepcjonistka" która mnie umawiała mówi, że "kolega, gość innej masażystki" xD był szybszy i muszę poczekać. I tak stałem pod klatką jak debil kilka długich chwil. W końcu dostałem sygnał, żeby dzwonić domofonem i otworzyły mi drzwi.

Samo mieszkanie małe, w przedpokoju buty i kurtki klientów, słychać jakieś rozmowy. No tak średnio dyskretne to było.
Przywitała mnie moja masażystka i zaprowadziła do pokoju. Poinformowała o tym, że łazienka jest zajęta i muszę poczekać na prysznic. W międzyczasie ustalenie zasad, reguł, ceny ( ͡° ͜ʖ ͡°). Sama panna takie 5/10, nie miała większych wad, nie była ulana, miała dosyć fajne piersi a z twarzy taka koleżanka z klasy, ale bardziej z którą pójdziesz na browara po lekcjach niż do kina na kolejną część jakiegoś romansidła w walentynki. Nie miała za bardzo makijażu, seksownej bielizny - przyjęła mnie w jakimś szlafroczku, który po wejściu do pokoju zrzuciła i siedziała tak nago i ustalaliśmy szczegóły xD

W końcu dostałem zielone światło żeby iść pod prysznic, jak wróciłem, to nastąpiła najważniejsza część tego spotkania - czyli masaż.
Położyłem się na brzuchu, panna przygasiła światło i zapaliła jakieś kadzidła. Zaczęło się od ogólnego masażu pleców, karku, nóg. Stopniowo panna używała nie tylko rąk, ale i całego swojego ciała - efekt jak ci taka zgrabna dupeczka ślizga się po ciele używając piersi, dłoni, czy zbliża usta tak blisko ucha, że aż ciarki przechodzą - to był pierwszy punkt, który na serio zrobił na mnie wrażenie.

Po około 15-20 minutach nastąpiła zmiana pozycji. Położyłem się na plecy, a panna wylała oliwkę na całe moje ciało, na penisa też ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sama też posmarowała się oliwką i powiedziała, że śmiało mogę ją wszędzie dotykać (poza cipką )
No i tutaj to już była jazda bez trzymanki, przytulanie, imitowanie pozycji seksualnych (69, jeździec) oczywiście bez żadnego wkładania. Po kilku minutach takiej bliskości byłem już gotowy na finał, ale to by było zbyt szybko i udało się jakoś wytrzymać ( ͡° ͜ʖ ͡°) wjechały pocałunki po ciele (piersi, szyja) im dłużej to trwało, tym panna częściej zahaczała o penisa, dłońmi, piersiami, stopami, najpierw że niby przypadkiem i na chwilę, ale później już zaczęła oficjalnie finał ręcznie który był mega - jak laska ma zgrabne dłonie, oraz jak wcześniej kilkadziesiąt minut było takiej bliskości, to zapewniam was, ten finał jest lepszy niż zwykły mechaniczny seks z dziwką :)

Po zakończeniu umyła mnie doraźnie chusteczkami nawilżonymi oraz zaproponowała "wyciszenie" jako, że czasu jeszcze trochę zostało. Trochę pogadaliśmy (super się kleiła gadka) trochę jeszcze przytulanek no i pod prysznic. I tam była masakra. Tak długo siedziałem pod prysznicem (ciężko było zmyć tony tej oliwki xD) że aż laska zapukała i zapytała "halo, wszystko ok?" xDD

Jak wyszedłem to w przedpokoju się ubrałem oraz wręczyłem hajs. Cena to 200 zł, co uważam że jest bardzo dobrą kwotą jak za godzinne obcowanie z fajną, nagą laską ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Podsumowując ten przydługawy wpis. Na plus sama akcja - wreszcie byłem z realną, żywą kobietą, w sytuacji innej niż rozmowa z koleżanką z pracy ;-) Jak masażystka odpowiednio was nakręci podczas tego masażu, użyje różnych sztuczek, to to jest przyjemność x100 w porównaniu do zwykłego mechanicznego seksu z prostytutką. A może mi po prostu aż tak brakowało bliskości kobiety, nie wiem.

Na minus przeciętny lokal, jedna łazienka i mała dyskrecja. Oraz organizacja wejścia. Sama laska - tu dylemat. Z jednej strony zajebisty masaż i atmosfera a z drugiej, wygląd panny jednak przeciętny, tzn. podobała mi się, ale idąc w takie miejsce miałem stereotyp jakiejś rakiety z pierwszych stron porno, a tu otworzyła mi najzwyczajniejsza na świecie dziewczyna w wieku studenckim xD

Czy pójdę jeszcze raz? jak najbardziej, ale do innej panny. Jak już płace za macanie cyca, to chcę popróbować różnych, a nie ciągle do jednej chodzić xD

#roksa #escort #divyzwykopem #masazerotyczny #masaz #seks



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak OP zadowolony, to super, oby tak dalej. Tylko kapa z tym prysznicem, trochę przypałowo.

Sam byłem tydzień temu pierwszy raz na masażu nuru. Dziewczyna z Escort, ze zdjęć normalna, naturalna, opis też spoko. Jako chuop bardzo nieśmiały, chyba z 1,5 roku się zbierałem żeby się umówić. W końcu się umówiłem, teraz to mi się chce śmiać jakie to wszystko było proste i łatwe. Za godzinny masaż zapłaciłem 300 zł.
  • Odpowiedz