Wpis z mikrobloga

@GienekKupiec1986: już wcześniej zwracałem na to uwagę. Nikt nic nie wie. Więc, albo leci w #!$%@?, jak kiedyś (jak wstawał rano żeby nagrać filmik "przed pracą" i potem po południu "po pracy", gdzie praca okazała się bujdą), albo pracuje w jakiejś agencji na akord, bo przecież nie dostał l4 na te ręce. Gdzieś się przewinęło, że wykłada towar, więc praca dla jakiejś agencji jest prawdopodobna.
  • Odpowiedz
@GienekKupiec1986: ja myślę, że pracuje gdzieś gdzie nie ma za bardzo kontaktu z ludźmi, inaczej zostałby już wywąchany. Druga sprawa, jeśli faktycznie pracuje, to chyba wstydzi się swojego zajęcia poza nagrywaniem żałosnych filmików.
  • Odpowiedz
Kiedyś jak zmyślał o pracy to podobno jeździł do Iwonki na działkę, bo ktoś rozpracował trasę którą jeździł z tej niby pracy. Więc pewnie te zajęcie(praca) to znowu jeżdżenie na działkę i robienie jakiś ławek czy tam wędlin czy chu wie czego.
  • Odpowiedz
@lukasz810217: znając tego lisiego pyszczka to jakby robił wędliny, to by nagrał o tym z 50 filmów. Musi to być coś wstydliwego, w jego mniemaniu, choć żadna praca nie hańbi, a wręcz uszlachetnia.
  • Odpowiedz
@zryga: ale jest satysfakcja jak się widzi menela, któremu bieda w dupę zagląda. A mówił, że "współczuje ludziom, którzy muszą pracować". Ciekawe czy w pośredniaku podaje "jutuber" w kolumnie "zawód".
  • Odpowiedz