[humun]

I znowu zaczął sie #!$%@? okres na przeziebienia. Niby cos bierze ale jednak nie dokońca i magicznie mija po przyjściu do roboty i wraca na wieczor ...Nie mogło by raz a porządnie wziąć chlopa przynajmniej w chacie bym poleżał, co roku to samo.

[Bragzii]

@humun: Z rana też jakiś taki ból gardła, ale jak się już jedzie do pracy to nagle znika, #!$%@? jesień

[Emble]

@humun #!$%@? janusze coś chyba dosypują do wody w robocie bo też tak mam że wstanę to gardło boli a w robocie przestaje, organizm się uzależnia i podświadomie pcha codziennie człowieka do kołchozu

[Krzysztof53647]

@humun @Emble Masz coś pokroju pochp.
Janusze palą plastikami, smieciami itd i to podraznia twoje drogi oddechowe, dlatego zawsze zaczyna się to na jesień, a gubi późną wiosną.

Mozna poczytać o tym na necie czy innej Wikipedii.

https://www.mp.pl/pacjent/pochp/podstawoweinformacje/54198,przewlekla-obturacyjna-choroba-pluc-pochp

[sh2dov]

@Krzysztof53647 u mnie jest zakaz palenia paliwami stalymi. Wszyscy ogrzewaja gazem, a gardlo zachowuje sie tak samo

[Krzysztof53647]

@sh2dov Nawet jeśli nie mieszkasz już w Polslce to przez lata spedzone w tym kraju mogłeś to nabyć.

[sh2dov]

@Krzysztof53647 myslisz, ze przebywanie ponad dekade nic pomoglo?

[Krzysztof53647]

@sh2dov Płuca są jedne, jak już zniszczysz to sie nie zregenerują.
Jak ja sobie przypomnę jak za dziecka w latach 90 lepilem bałwany, a snieg byl czarny to strach pomyśleć ile tego syfu wpadło do płuc.