Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się dzisiaj, że kiedyś szukało się pracy w gazecie XD
Jak teraz to sobie przypominam to brzmi to abstrakcyjnie- szło się do kiosku, w określone dni były określone rodzaje ogłoszeń (praca, mieszkania etc.). Ogłoszenia miały od dwóch słów do maksymalnie 2-3 zdań.
Ewentualnie można było przejść dię po mieście i szukać kartek z info o zatrudnianiu.

Co to była za #!$%@? akcja w sumie (ʘʘ)

#pracbaza #heheszki #niedzialawieczor #gownowpis
  • 12
@hellyea: szukałem tak pokoju jak zaczynałem studia. #!$%@? troche, masa ogłoszeń "tylko dla studentek" i na pytanie o cenę "mmmm, no za daaarmo mmmmmm" i #!$%@? jakieś sapanie do słuchawki. Jednocześnie się #!$%@?łem (bo sporo ogłoszeń odpoadało) i cieszyłem, że jestem facetem i nie muszę się martwić, że trafię na jakiegoś zwyrola.