Aktywne Wpisy
prezeskuliziemskiej +376
#zlodzieje #zabka #pomocy #krakow
Mam sprawę, kumpel Żabkarz wziął na dzień próbny do pracownika. Gość radził sobie całkiem spoko i miał rzekomo doświadczenie w pracy w Żabce. Wiec zostawił go na godzinę samego przy kasie. Niestety gość okazał się oszustem - ukradł karty przedpłacone, powysyłał sobie hajs, ukradł trochę towaru i tablet. W sumie około 5-7k. Sprawa zgłoszona na policję, ale jak to policja - raczej będzie ciężko. Oczywiście dane fałszywe ale
Mam sprawę, kumpel Żabkarz wziął na dzień próbny do pracownika. Gość radził sobie całkiem spoko i miał rzekomo doświadczenie w pracy w Żabce. Wiec zostawił go na godzinę samego przy kasie. Niestety gość okazał się oszustem - ukradł karty przedpłacone, powysyłał sobie hajs, ukradł trochę towaru i tablet. W sumie około 5-7k. Sprawa zgłoszona na policję, ale jak to policja - raczej będzie ciężko. Oczywiście dane fałszywe ale
Jacques-Pierre +108
Tak więc, zdjęcie zostało wykonane pod koniec stycznia 2020 roku w Wietnamie. Na zdjęciu uwieczniony jest "Golden Bridge" (Cầu Vàng). Obiekt położony jest na wysokości około 1400 m n.p.m., ma długość 150 metrów i szerokość 5 metrów w miejscowości Bà Nà na zachód od miasta Đà Nẵng.
Można się tam dostać kolejką linową za opłata. Z tego co pamiętam było to ok $30. Kładka zapewnia widok na miasto Đà Nẵng. Co do samego widoku, to powiem wam szczerze, że nie widziałem kompletnie nic poza tym co widać na zdjęciu. Z tego co się dowiedziałem to, są dni gdzie turyści w ogóle nie wjeżdzają ponieważ mgła zasłania kompletnie wszystko, nawet dłoni czasami nie widać a gdzie tam widok na miasto z 1400 m n.p.m. Przy kasach biletowych są monitory pokazujące widok na żywo.
Wyzwaniem dla projektantów było umieszczenie konstrukcji w terenie bez powodowania uszkodzeń w cennych przyrodniczo skałach poniżej. Jego forma była inspirowana mitologią wietnamską. Został zaprojektowany tak, aby wyglądał jak złota wstążka na nieboskłonie, ścieżka między niebem a ziemią. Pierwszy projekt zakładał budowę wysokiego mostu dla pieszych łączącego dwa końce klifu, jednak ograniczenia techniczne sprawiły, że wybrano bardziej płynną i krętą konstrukcję w kształcie łuku. Projekt objął osiem przęseł na długości 150 metrów, przy czym najdłuższe z nich ma 21,2 metra. Kładka prowadzi wzdłuż muru skalnego. Najbardziej rozpoznawalnym elementem obiektu są dwie dużych rozmiarów rzeźby dłoni wystające ze zbocza góry. Są zaprojektowane w ten sposób, by wyglądały jak zwietrzałe i omszałe ruiny. W rzeczywistości są skonstruowane z włókna szklanego na drucianej siatce. Wbrew wrażeniu robionemu na widzu nie mają one charakteru nośnego. Nazwę kładki zainspirowały poręcze wykonane ze stali nierdzewnej o złotym połysku
Jeżeli na wątek nie będzie zainteresowania to z wiadomych przyczyn nie będę go kontynuował. Zdravim
W ogóle życzę mieć ludziom tyle szczęścia co ja i utknąć w Wietnamie w którym praktycznie nie ma turystów
Nie powiem, że unikalne doświadczenie. Nigdy sie już nie powtórzy prawdopodobnie. Znam Wietnam sprzed pandemii i ten z pandemii właśnie. W pandemii utknełem tam na ponad 1.5 roku. Zakochałem sie w tym kraju i ludziach. Mogłeś iść ulicą i nikt nie próbował od ciebie hajsu wyciągać. w sklepie, na targu etc traktowali cie jak