Wpis z mikrobloga

@KokosowyEksplorator: nie, zawsze na podpisanie umowy stawia się, nazwijmy go, Pan Janusz, który oznajmia, że jak nie będzie płatności to on osobiście się po nią zgłosi. Część od razu ucieka, inni podpisują i płacą. A Pan Janusz, w gruncie rzeczy swój chłop spokojny, ale jak poda i ściśnie ci rękę na powitanie to potrafi boleć ze 2 tygodnie...
  • Odpowiedz
@Balactatun wiem, ale boję się, że trafi się jakaś patologia, i będę tylko dokładał do interesu. U mnie w bloku byli tacy. Wydawali się normalni, a jak się wyprowadzili, to sąsiad musiał remontować całe mieszkanie, bo wszystko rozwalone i zaniedbane.
  • Odpowiedz
@KokosowyEksplorator moje puste nie stoi, ale musiałem odmówić wielu rodzinom albo samotnym matkom, mimo błagań (niech pan się zgodzi, nikt nas nie chce)
wynajmuję wyłącznie studentom. zniszczą i będą mieli syf, ale można ich #!$%@?ć z dnia na dzień. no i nie trzeba przesadnie odnawiać przed następnym wynajmem, bo wygląd mają w dupie
  • Odpowiedz
@KokosowyEksplorator a tak z ciekawości. Byłem właśnie na spacerze, na mieście raczej pusto bo wszystko zamknięte. Blok który mnie interesuje oddany do użytku na wiosnę. W 18 świeci się światło na 234sztuki. Czy można z tego jakieś wnioski wynieść czy np wszyscy pojechali do rodziny na weekend ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jak to u was wygląda w blokach gdzie macie mieszkania bez najemców.
  • Odpowiedz