Wpis z mikrobloga

@kopciuch_na_wykopie przy odstawianiu mega duże wahania nastrojów i jakby wstrząsy przechodzące przez całe ciało, takie pojedyncze (ciężko to opisać xD). Ale to trochę wina lekarza, bo wymyślił, że odstawić w trzy tygodnie nagle, inny lekarz powiedział że tak się nie robi. Podczas kuracji czułem się okej. Libido w normie, nie byłem zamulony w ogóle, zniknął stres i nawet miałem ochotę wychodzić na miasto ze znajomymi. Brałem kiedyś też sertralinę i meeeega
  • Odpowiedz
@humantezczlowiek: a ten inny powiedział, że jak powinieneś to odstawiać? Długo brałeś?
Też biorę escitalopram (jakaś tam inna nazwa leku na S, ale ta substancja) i zastanawiam się jak poprawnie z niego zejść. Nie biorę długo bo 3mc. 0,5 tabsa od miesiąca ;)

Lekarz jak to rabin. Jeden powie tak inny tak. Warto się dowiedzieć i lepiej to rozumieć.
  • Odpowiedz
@kopciuch_na_wykopie: czyli z dużej dawki (20mg), do ćwiarteczki (5mg) co 2 dni? to ja sobie chyba zrobię tydzień po 0.25, a potem co drugi przez kolejne 2 i odstawie całkiem.
Chcę bardzo powolutku aby w razie zjazdu takiego samopoczucia(myśli) szybko odbić na leki spowrotem.
  • Odpowiedz