Wpis z mikrobloga

  • 2
Jak przyjales w ciągu roku 60 tysięcy żołnierzy czy nawet więcej, to nie dziwne, że zwiększają budżet nagrodowy.
  • Odpowiedz
@Einstein_z_wypoku: Już samo rozdawanie nagród jest absurdem, bo niby dlaczego mają dostać jakieś nagrody? Brali udział w jakichś walkach, wykazali się ponad normę w zadaniach obrony kraju? Ja dostaję pensję, na święta korpo daje wino, stawia kolację i już.
  • Odpowiedz
@deeprest zazwyczaj odbywa się to tak, że w budżecie danej jednostki budżetowej zostaje kasa niespożytkowana na wynagrodzenia (to co pozostaje dzięki zwolnieniom lekarskim albo nieobsadzonym etatom), którą można wydać na nagrody albo zwrócić do budżetu państwa. Każdy normalny przełożony woli to wydać na swoich ludzi. Jeśli twoja korpo nagradza cię w tak #!$%@? sposób to może pora się zastanowić nad zmianą pracy?

@Bronek55 a jak nie dostaną ministrowie to co wtedy powiesz?
  • Odpowiedz
@Einstein_z_wypoku Ja nie mówię, że źle nagradza. Dostaję pensję na jaką się z pracodawcą umówiłem. Po prostu nie dostaję premii 13, 14 czy 15. Wszyscy z marszu w górnictwie, urzędach czy wojsku wg mnie też nie powinni.
  • Odpowiedz
@deeprest: W górnictwie czy urzędach - to masz rację. W wojsku jednak premie pozwalają wyróżnić tego, kto się zaangażował bardziej w służbę, komu chciało się zrobić coś więcej niż minimum.
  • Odpowiedz