@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: jak w USA masz całe pokolenia imigrantów, którzy ni chu nie potrafią słowa po angielsku to pewnie tutaj jest podobnie. W domu cały czas po polsku, polscy sąsiedzi, polski sklep, szkoła też po polsku to się niczego nie mógł nauczyć.
@darth_invader: To prawda. Dodać trzeba do tego pracę w jakieś fabryczce gdzie też tylko Polacy, względnie Rumuni ( w UK wszędzie ich pełno),więc nawet jakby się chciało to ciężko się dobrze języka nauczyć. Kiedyś w UK były darmowe kursy językowe, ale albo w ogóle zniknęły albo jest ich mało. Jeśli już są to w takich godzinach, że ludzie są w pracy. Ale młody przecież chodził do szkoły i to od
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: @darth_invader dziwna sprawa, pachnie troche sposobem nauczania Dzunq albo jakas dziwna narracja bo jezyk wypada slabo ale jakos nie mialem problemow z rozumieniem go po polsku, moze troche inaczej mowi bo rodzina pochodzi z takiej czesci kraju
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: @ArpeggiaVibration @Chilli_Heatwave @miskantusgigantus @Konaku mam dwa paszporty polski i brytyjski, co prawda wyjechałem do uk zaraz po maturze ale moja rodzina w uk siedziała już od 2004. Młodsze kuzynostwo które urodziło się gdzieś tak po 2000 roku niektórzy z nich mowia świetnie po angielsku inni zaś gorzej. Mimo iż tu się wychowali. Ze mną jest natomiast tak, że potrafię mówić z walijskim akcentem i lokalsi
@Towarzysz_Sobaka: Tak wszystko się zgadza też mam rodzinę etc.Tylko gdy filipek oglądał mieszkania i odpalił swój angielski no kolego sorry,ni hu ja on nie mógł skończyć żadnej szkoły w uk,nie jest w stanie skleić zdania po angielsku z głowy,możliwe że chodził do szkoły specjalnej to by wiele tłumaczyło(nie hejtuje).
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: wyslowić się nie potrafi z resztą to chyba rodzinne u Muminków ale czytanie idzie mu płynnie. Ja obstawiałbym u Filipa jakieś zaburzenie....
@Towarzysz_Sobaka: Sam o tym wspominał podczas ostatniego gniota,dlatego też uważam że wywiezienie go na drugi koniec świata nie było zbyt rozsądne,w europie miałby większe szanse na zdobycie fachu i/lub wykształcenia umożliwiającego samodzielność życiową
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: możliwe że to kłamstwo, że Filip siedział w uk, może byli w innym kraju albo mieszkał u rodziny, a nie z ojcem i matką.
dziwna sprawa, pachnie troche sposobem nauczania Dzunq albo jakas dziwna narracja bo jezyk wypada slabo ale jakos nie mialem problemow z rozumieniem go po polsku, moze troche inaczej mowi bo rodzina pochodzi z takiej czesci kraju
Młodsze kuzynostwo które urodziło się gdzieś tak po 2000 roku niektórzy z nich mowia świetnie po angielsku inni zaś gorzej. Mimo iż tu się wychowali. Ze mną jest natomiast tak, że potrafię mówić z walijskim akcentem i lokalsi
Ja obstawiałbym u Filipa jakieś zaburzenie....