Wpis z mikrobloga

@AdamKarolczak02137: no Hitler miał jedno jądro i dlatego był frustratem ale Lundgren to gigachad, słyszałam o tym jak na planie rockego Balboa znaczy stalone musiał być hospitalizowany po tym jak chciał żeby do filmu ten jeden raz go uderzył naprawdę i na moment przestał grać albo słyszałam legendy że rabusie którzy wbili mu na chatę i ogarnęli kogo okradają sami się poddali, totalny gigachad
  • Odpowiedz
ak się tak nad tym zastanowić o co chodziło tym dowódcom nazistów gdy sami nie swiecili przykładem, to mam wrażenie że jest w tym coś zboczonego.


@PanJawelPierwszy: o nic im nie chodziło, bo dla przecietnego Nazisty, Nazizm oznaczał Niemiecki nacjonalizm. Walikoństwo jak z harlekinów dla przegrywów to był margines dla reprezentacyjnego SS, do którego potem i tak brali każdego
  • Odpowiedz
@Lysandros: Szczególnie po roku 43 brali każdego. Zachodnie kraje, takie jak Francja, były traktowane mniej okrutnie, ponieważ były postrzegane jako rasowo lepsze niż „podludzie” np, Polacy, których należało zamienić w niewolników i eksterminować; jednak mieszkańcy tych państw nie byli tak wartościowi jak Niemcy - według ich teorii. chyba te ocenianie na lepszych i gorszych rasowo ważne cały, to coś więcej niż nacjnalizm i jeżeli weźniemy pod uwagę te ich różne organizacje
  • Odpowiedz
@PanJawelPierwszy: Nie przeczę, że to wszystko nie miało miejsca, ale to wszystko i tak były fanaberie odklejeńców z SS, Prawdziwy trzon Rzeszy miał to w wielkim poważaniu i wystarczyło mieć Nordyckie,lub Śródziemnomorskie cechy rasowe i pochodzenie co i tak było farsą bo wielu członków partii w tym sam Himmler miała żydowskie korzenie i nie być ułomkiem genetycznym. Nie było żadnych konkursów piękności ani aryjskości, aby zostać generałem lub ministrem jak to
  • Odpowiedz