Wpis z mikrobloga

Jeszcze niedawno byliśmy świadkami inwazji azjatyckiej biedronki, ale już za niedługo wszystkie owady znikną z naszego pola widzenia. Jednak migracja do ciepłych krajów, jak to mają w zwyczaju ptaki, jest możliwa dla bardzo nielicznych gatunków (jak motyl monarcha). Co więc dzieje się z tymi wszystkimi owadami? W jaki sposób przeżywają zimę?

Jak się okazuje owady dysponują całym arsenałem sposobów. Jest i diapauza, jest i specjalna substancja w hemolimfie, ale też mnóstwo sprytu. Całkiem też możliwe, że pod Waszym dachem mrowie osobników postanowiło przezimować. A jest i niejaki pośnieżek zielony (zajebiaszczo brzmi po łacinie - boreus westwoodi), który zimą czuje się równie dobrze, jak wysoki rangą urzędnik państwowy na nartach.

#owady #zima #zwierzeta #gruparatowaniapoziomu
adametto - Jeszcze niedawno byliśmy świadkami inwazji azjatyckiej biedronki, ale już ...