Wpis z mikrobloga

Mirko ale się zdenerwowałem wczoraj.
Rok temu "pokazywałem" znajomemu podst. zasady biegania.
Wczoraj na mecie: "o dopiero skończyłeś"

Zawody co miesiąc do marca
6 km 300 metrów przewyższenia.
Cały czas jest z góry lub pod górę.

Możecie polecić jakiś gotowy urozmaicony plan żeby w marcu wbić go w ziemię.
#bieganie #biegigorskie
  • 4
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: odnosze takie dziwne wrazenie, ze ty juz kilka razy pytales o jakis plan, a do tego przez jakis okres zaliles sie na swoje wyniki, staty i ogolnie ze ci 'srednio' idzie.

Moze twoj znajomy, ma smykalke, genetyke, pare do biegania i po kilku miesiacach jest po prostu lepszy.
A u ciwbie srednio ze wszystkim powyzszym, a jak powszechnie wiadomo wyzej dupy nie podskoczysz.

Nie wiem, czy na twoom miejscu nie
  • Odpowiedz
  • 0
@PurpleHaze: dobrze pamietasz.
Na początku jechałem planem Skarżyńskiego. Potem kupiłem Danielsa i próbowałem coś dopasować do swoich potrzeb.
A przez ostatnie dwa lata to sobie tak tuptalem żeby wykręcić te 100+km/miesiac plus na wiosnę podbiegi ćwiczyć siłe na zawody.
Chyba wrócę do Danielsa taniej wyjdzie.
  • Odpowiedz