[RobieZdrowaZupke]

Chłopa dobija jednak samotność. Już wolałby chyba mieć toksyczną żonę i słuchać jej darcia ryja po powrocie z pracy niż być sam. Jakieś to wszystko takie nie wiem.

[dziwnyczlowiek]

@RobieZdrowaZupke: Weź sobie na współlokatora kogoś z tagu

[yvnz]

@dziwnyczlowiek podwójne samobójstwo, świetny plan

[Hieronim_Josif_Bruegel]

@RobieZdrowaZupke: Zawsze to jakaś relacja

[gien]

@RobieZdrowaZupke: Nie wolałbyś, gdybyś był w tych dwóch miejscach na raz i mógł wybrać.

[p.....y]

@dziwnyczlowiek: trzeba zrobić taką listę chętnych przegrywów na wspólne mieszkanie w Domu Przegrywa, ja się piszę w ciemno

[PODLECKIv2]

@RobieZdrowaZupke uwierz że lepsza jest samotność

[RobieZdrowaZupke]

@dziwnyczlowiek: Na tagu to same larpujace Oskarki. Jeszcze taki Olaf Wołomiński by mnie wyruchał po same kullen w dupsko jak to robił z 16 latkami ehhhh

[dziwnyczlowiek]

@yvnz: W towarzystwie zawsze raźniej xd

[simirgone]

@RobieZdrowaZupke e tam , spokój i cisza jest złotem

[dziwnyczlowiek]

@RobieZdrowaZupke: Wystarczy powiedzieć żeby się zgłaszali z CV

[dziwnyczlowiek]

@przegryw_z_piwnicy: Sam już nie wiem czy to by był dobry czy zły pomysł

[p.....y]

@dziwnyczlowiek: i tak większość z nas nie ma nic do stracenia, więc jak może być zły? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dziwnyczlowiek]

@przegryw_z_piwnicy: Chyba niektórzy mogą być sfrustrowani bardziej w towarzystwie niż podczas bycia samotnym, o to się rozchodzi. No ale w sumie tacy się najwyżej by nie zgłosili.

[p.....y]

@dziwnyczlowiek: towarzystwo innych przegrywów to dalej jak bycie samym tylko, że wśród ludzi, którzy siebie rozumieją, a nie np. normickiej rodziny i dla wielu to byłaby jedyna szansa na wyprowadzkę, bo mogliby mieszkać po kilku w jednym pokoju

[dziwnyczlowiek]

@przegryw_z_piwnicy: Niby tak, ale przegryw przegrywowi nie równy i jakoś nie chce mi się wierzyć że każdy będzie się nawzajem po pleckach poklepywał i będzie miło, tym bardziej że też w przypadku wrażliwych emocjonalnie ludzi może wystarczyć najcieńsza nić niezgody żeby coś się zaczęło psuć

[p.....y]

@dziwnyczlowiek: to nie jest rozwiązanie dla każdego, ale podejrzewam, że większość przegrywów na tym by zyskała. Pierwszy krok to wyrwanie się z toksycznego środowiska rodzinnego, po wyrwaniu z którego mogliby szukać pracy. Drugi krok to koszty, bo po kilku mogliby siedzieć w jednym pokoju na początku, a potem szukać czegoś większego, żeby każdy miał swój. Ale pomysł i tak nie wypali, bo trzeba jednak być trochę dynamicznym na zamieszkanie z obcymi

[dziwnyczlowiek]

@przegryw_z_piwnicy: Gdyby to tak działało to by było jak najbardziej pozytywnie. Ale w praktyce to coś mi się wydaje że musiałby organizować to rzeczywiście ktoś z większą ilością dynaminy, a tutaj takich to jak na lekarstwo.

[p.....y]

@dziwnyczlowiek: ja mam trochę wolnego czasu i nadmiar kapitału, ale uznaję też zasadę, że nic na siłę i to nie ja powinienem wychodzić z inicjatywą, bo ja akurat mam swoją piwnicę. Ale mógłbym nająć coś (bo wiadomo, że nie sprowadzę randomów do mojego domu xD ) i podnająć resztę pokoi przegrywom. Pisałem o tym kilka lat temu na poprzednim koncie za czasów wykopkabordo, bo najęcie jakiejś meliny i robienie w nich

[dziwnyczlowiek]

@przegryw_z_piwnicy: Reaktywuj propozycję na tagu, może ktoś będzie chętny i zostaniesz założycielem fundacji Ratuj Przegrywa, albo przybiją ci wyrok za organizację grupy terrorystycznej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[masz_fajne_donice]

Już wolałby chyba mieć toksyczną żonę i słuchać jej darcia ryja po powrocie z pracy niż być sam.

@RobieZdrowaZupke: Zawsze miałbyś opcję być toksycznym mężem i jej #!$%@?ć żeby była cicho