Wpis z mikrobloga

Jako, że zbliża się niedziela wieczur czas podsumować tydzień drugi mojej walki o siebie. Zainteresowanych o co tu chodzi zapraszam do pierwszego wpisu: https://wykop.pl/wpis/73459205/pierwszy-tydzien-nowego-podejscia-do-ogarniecia-si

Tydzień mimo wolnego od uczelni (tzn przeważnie wolnego bo raz przygrałem w ch00ja i nie pojechałem XD) był dość ciężki. Zarówno emocjonalnie jak i motywacyjnie. Mimo tego i drobnych potknięć nie mogę powiedzieć, żeby było źle. Analizując go teraz dochodzę do wniosku, że było lepiej niż to odczuwałem. No ale przejdźmy do konkretów.

SEN
Tym razem wyjarałem więcej niż sobie założyłem i bongo poszło w ruch dwa razy zamiast jednego. Myślę, że cel z poprzedniego tygodnia, tj. 2g na tydzień będzie adekwatny na najbliższe tygodnie. O obniżeniu ilości pomyślę jak tylko ogarnę istotniejsze tematy. Na plus natomiast w tej kategorii zdecydowanie wyszło opóźnienie rezygnacji z niebieskiego światła o 21:30 zamiast 21:00. Myślę, że przy takim założeniu na razie zostanę. Tzn. będę starał się robić to o 21:00, ale ostateczna godzina to 21:30. No i podnoszę cel z 4 na 5 razy w tygodniu.
ŻYWIENIE
Nowe podejście do liczenia kcal, czyli staram się robić to prawie codziennie, ale daję sobie pewien luz w zakresie kcal i makrosów, z założeniem, że liczy się bilans tygodniowy się sprawdził więc przy tym na razie zostają. Jedyna zmiana to postaram się nie podjadać po 21:00.
NAUKA
Nauka hiszpańskiego na apkach nie do końca się udała choć do celu było dość blisko. Cel lekko zmodyfikuję poprzez zmianę z 6 na 5 dni przy jednoczesnym wydłużeniu pojedynczej sesji o 5 minut. Mimo wielkich trudów udało się osiągnąć 4h nauki na uczelnię a nawet to przebić! Cel na następny tydzień do 5h. Chcę też ustanowić sobie jeden dzień bez telefonu. Tzn. prawie bez telefonu, po prostu nie będę korzystał przez ten jeden dzień z internetu na telefonie.
REGULACJA EMOCJI
Cel medytacyjny osiągnięty i na razie zostaje taki sam na przyszły tydzień. Zastanawiam się nad jakimś ćwiczeniem z wdzięczności lub pisaniem o swoich emocjach lub przemyśleniach raz na tydzień, ale nie wiem jak to ugryźć. Jak ktoś ma pomysł to wszelkie komentarze mile widziane ( ͡° ͡°)
FINANSE
Codziennie wpisywałem wydatki z poprzedniego dnia do excela. W przyszłym tygodniu dokładam niedzielną analizę wydatków. Na razie bardzo prostą, myślę, że nie zajmie ona więcej niż 15 minut.
ORGANIZACJA
Właśnie piszę "raport" co jest jednym z celów w tej kategorii. Poza tym udało się w końcu ogarnąć auto. Udało się również utrzymywać porządek w kuchni. Na przyszły tydzień zamierzam przynajmniej trzy razy robić wieczorne sprzątanie kuchni (jak zostanie czasu to również innych pomieszczeń), które będzie trwać 30 minut. Połączę to z wieczornym wyciszaniem się gdyż i tak zazwyczaj sprzątam właśnie wtedy. Dokładam też 1,5h na "załatwianie" bieżących spraw. W tym tygodniu będzie to głównie papierologia związana ze studiami (załatwić coś w dziekanacie bywa problemem, ale załatwienie czegoś z jaśnie oświeconą panią PROFESOR to jest jakaś niemożliwość...)
SPORT
Rozciągałem się sześć razy, ale cel w postaci pięciu sesji pozostawiam niezmieniony. Po raz kolejny nie udało się zrobić więcej niż jednego treningu. Cel na przyszły tydzień to dwa treningi.
RELACJE SPOŁECZNE
Nie udało mi się zrealizować celu w postaci odezwania się na zajęciach gdyż nie było mnie na uczelni XD W takim wypadku cel pozostaje taki sam, czyli odezwać się przynajmniej raz z własnej inicjatywy.

No i tak to idzie powoli. Czasem ciężko się zmotywować. Zwłaszcza, że praktycznie w żadnym z tych przypadków nie będzie widać konkretnych efektów w najbliższym czasie. Chyba, że liczyć moje wpisy i tabelki, w których zapisuje realizację poszczególnych celów XD Cały czas mam problem z tym, że widzę jeszcze tyle innych rzeczy do zrobienia i mój mózg aż się wyrywa nie biorąc pod uwagę tego, że i bez nich bywam przemęczony XD No nic, może te wpisy pomogą mi utrzymać rygor i regularność.

#frenpill #urzadzamysiewprzegrywie #rozwojosobistyzfrenami
Mlody_jeczmien - Jako, że zbliża się niedziela wieczur czas podsumować tydzień drugi ...

źródło: 03hcd6pk9xr71

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@Nill0n: Dziękuję anon za oba komentarze. Aktualnie zazwyczaj robię krótką pięciominutową medytację z rana, ale przy weekendzie mogę spróbować bo wtedy nic mnie nie goni rano ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tego hiszpańskiego może posłucham w pracy.
  • Odpowiedz