Wpis z mikrobloga

Wiadomo, że CP2077 w chwili wydania to była porażka, ale teraz w większości to naprawili. I RED4 również całkiem nieźle działa.
Więc nie rozumiem dlaczego teraz CD Projekt przechodzi na zewnętrzny silnik UE5, podczas gdy Zachodni deweloperzy tacy jak Bethesda robią wszystko by tworzyć gry na własnym silniku. Nawet gdy to znacznie ogranicza powstawane na nim gry?
W 2023 roku Creation Engine nadal nie potrafi sobie poradzić z ładowaniem w biegu wnętrz budynków, a jakoś nikt nie wspomina o porzuceniu silnka. Pewnie TES VI również wyjdzie na Creation Engine.

https://www.youtube.com/watch?v=ws0ufhrgWJw

Nie mówiąc już o tym, że na UE5 również powstają buble czy niezoptymalizowane gry. Jak chociażby Forspoken.

Dlaczego my Polacy musimy ciągle porzucać własne rozwiązania na rzecz Zachodnich jak tylko napotkamy jakieś trudności. Ehh... z takim nastawieniem nigdy nie będziemy czymś więcej niż krajem-montownią z kartonu.
#cdprojekt #cdprojektred #gamedev #polska
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@JoeGlodomor: Po pierwsze gry tworzone na rodzimym silniku, mają unikatową szatę graficzną, więc łatwiej jest się im wyróżnić i wybić na tle reszty. Łatwo rozpoznać które gry powstały na UE, bo wszystkie wyglądają dość podobnie jeśli się im dokładniej przyjrzysz.

Po drugie, to jest inwestycja w przyszłość. Może kiedyś CDPR będzie tak duży że będzie mógł sobie pozwolić na wydawanie gier AAA co 2 - 3 lata. Wtedy będzie im
  • Odpowiedz
@pam_param: Szatę graficzną gry robią graficy a nie silnik. Nie ma sensu płacić zespołom programistów, żeby wymyślali koło na nowo podczas gdy teamy robiące na UE5 mają cutting edge tech bez wysiłku.

Gdyby do RED i UE5 wrzucić pustą czarną scenę i biały sześcian na środku niej, to potrafiłbyś rozpoznać który render jest z którego silnika? Nie? Tak myślałem :)
  • Odpowiedz
@pam_param: Co do 1. to wydaje mi się, że 90% graczy i tak nie ogarnie wizualnie, na którym silniku jest to zrobione. Raczej trzeba się mocno interesować i wiedzieć, na co patrzeć.
A co do 2. to utrzymywania silnika też raczej kosztuje. Zakładam, że jednak w tak dużej firmie ktoś policzył, które rozwiązanie będzie tańsze.
  • Odpowiedz
  • 2
Szatę graficzną gry robią graficy a nie silnik.


@jonasz787: Nie do końca bo silnik musi to jeszcze zrenderować. I tak jak mówiłem - łatwo rozpoznać która gra powstała na UE czy RE engine czy np. Cry engine (KCD).
Zresztą nie chodzi tylko o grafikę. Silniki graficzne często mogą być optymalizowane pod określone gatunki. I dlatego m.in. Mass Effect Andromeda był taką klapą. Bo był grą RPG, która powstała na silniku
  • Odpowiedz
  • 0
90% graczy i tak nie ogarnie wizualnie,


@JoeGlodomor: No nie wiem, może nie będą potrafili konkretnie nazwać silnika, ale pewnie dużo osób dostaje to przeczucie że gra może być troszeczkę pospolita, jak widzą trailer kolejnego tytułu opartego na UE. Ja nie pracuję w gamedev-ie i dużo nowych tytułów nie przechodzę, a mam takie odczucia :)
  • Odpowiedz
@pam_param: Łatwo rozpoznać która gra powstała na UE vs RE, kiedy wcześniej znasz odpowiedź. Tak jak powiedziałem wcześniej: UE i RE przy identycznych ustawieniach renderu (antyaliasing, rozdzielczość, cienie etc.) najprawdopodobniej identycznie wyrenderują pustą scenę z klockiem pośrodku i nie ma opcji że rozpoznasz która jest która. To artyści kreują wygląd projektu a nie silnik. Silnik to jedynie narzędzie.
  • Odpowiedz
  • 0
najprawdopodobniej identycznie wyrenderują pustą sceną z klockiem pośrodku


No tak, bo sobie potem pograsz w taką grę z pustą scenę z klockiem pośrodku xD

Zresztą każdy silnik na swój sposób generuje cienie, oświetlenie, fizykę czy efekty cząsteczek.

Poza tym tzw. feeling rozgrywki - czyli m.in. to jak porusza się, jak reaguje czy to jak responsywna jest postać - czy twoja czy NPC-e, również w dużej mierze zależy od silnika, nie tylko od
  • Odpowiedz
  • 0
@jonasz787: Zresztą - może podam przykład - w zeszłej generacji wszystkie gry na UE4 wyglądały jakby wszystkie obiekty, a zwłaszcza postacie w nich były ulepione z plasteliny. Nieważne jakie miały assety czy ustawienia. Także to silnik również musi wpływ na to jak gra będzie się prezentowała i nie chodzi tutaj tylko o oświetlenie, rozgrywkę czy fizykę. Również stricte o grafikę.
  • Odpowiedz
@pam_param: Nie chodzi o to, żeby gra była z klockiem pośrodku, tylko o to że nie jesteś w stanie rozróżnić wzrokowo jaki silnik wyrenderował ten obrazek.

Za feeling rozgrywki odpowiadają programiści a nie silnik. Za grafikę oprócz artystów również odpowiadają programiści. Powtarzam - silnik to jedynie narzędzie, a to jak i do czego zostanie wykorzystany zależy od teamu i ich skilla.

Zgadzam się, responsywność nie zależy tylko od animacji, bo
  • Odpowiedz
@pam_param:

Niezoptymalizowana gra czy buble to nie wina silnika.

Co do "wszystkie gry robione na UE wyglądają tak samo" - jakieś indie projekty, które nie umieją zmienić defaultowych ustawień to może i tak, ale zaufaj mi, jesteś w stanie zrobić w UE grę, która nie wygląda jak żadna inna. Wszystko kwestia ustawień. Przykład z brzegu - Psychonauts 2, The Finals i Octopath Traveler. Wszystkie trzy zrobione w Unreal Engine.

Utrzymywanie
  • Odpowiedz
  • 0
@uytx: Octopath Traveler to pikselowana gra 2D / 2.5 D, a co do Psychonauts 2 - to jak grałeś już w niejeden tytuł na UE, to również rozpoznasz albo przynajmniej będziesz podejrzewał że ta gra jest na nim oparta po paru minutach grania / oglądania let's playa. Nawet mimo tego, że ma stylizowaną szatę graficzną
  • Odpowiedz
@pam_param: o ile dobrze pamiętam to cześć winy na to w jakim stanie jest CP zrzucili właśnie na ich silnik i to że nie był przystosowany do takiego typu gry.
CP robią aktualnie studia z ameryki północnej więc podejrzewam że łatwiej i taniej jest im zebrać zespół piszący w UE5 niż w RED4
no i najnowsze osiągnięcia pokroju Ray tracingu, DLSS itp. prawdopodobnie wymagają więcej inwestycji, prawdopodobnie bardziej opłaca się
  • Odpowiedz