Wpis z mikrobloga

Gdybyście mieli określić jak w życiu mieć głębokie relacje z ludźmi, co byście powiedzieli? Zdrowe i udane czyli takie w których możesz być naturalnie sobą. Sprawiają Ci rozrywkę. Posiadają też pewien procent szansy do rozwoju osobistego czyli otwierają nowe perspektywy.
W internecie widzę że ładnie ludzie wypisują rzeczy typu:
- komunikacja, bez ukrywania rzeczy, bez większych obaw że coś trzeba powiedzieć
- bycie sobą, czyli czucie się szczęśliwym z tego jak można się zachowywać, swoboda, spokój
- martwienie się o kogoś gdy się widzi że coś się dzieje, troska
- swoje granice i stawianie ich, współpraca

Ale mam dziwne wrażenie że to polukrowane opowieści. Coś jak z podrywaniem, gdzie dopiero niektóre blogi są w stanie powiedzieć jasno, że liczą się geny, podziw dla nich i pociąg do nich i statystka a nie czy jesteś troskliwy, żartobliwy czy szczery.
Tu też, żeby chyba relacje były głębokie, musi wystąpić jakiś duży fragment tego co ma się do zaoferowania, czyli jaki jest między kim biznes? Czyli krótko mówiąc jakieś żerowanie. Że ludziom relacje wychodzą, bo już muszą. Ludzie nie mają relacji które wypracowali, tylko mają te związki i przyjaźnie które im wpadły i zaskoczyły.

#pytanie #zwiazki #psychologia
  • 4
@interpenetrate: nie żerowanie, a współistnienie, mylisz pojęcia. Oczywiście, że do relacji coś muszą wnosić obie osoby i nie mam na myśli tylko związków miłosnych, a ogólnie relacje międzyludzkie, również te koleżeńskie/przyjacielskie/rodzinne. Jeśli druga osoba jedynie cię wykorzystuje, to wtedy można mówić o żerowaniu, ale bądźmy poważni - takich relacji się nie utrzymuje, szanujmy się. Natomiast jest oboje wnosicie coś do danej relacji, to nie ma żerowania, tylko symbioza.
@interpenetrate No dziwnie opisałeś te punkty ale tak działają przyjaźnie. Coś musi Was łączyć np. poglądy, styl życia, hobby, wspolne spędzaniu czasu jak praca czy szkoła (ogólnie coś o czym będzie można pogadać lub powspominać). Później już ważna jest autentyczność, dobra komunikacja, stawianie granic, otwartość i troska wymierzona w obie strony.

Ciężko to osiągnąć gdy człowiek ma jakieś zaburzenia osobowości czy silne zniekształcenia poznawcze albo jest w jakiś sposób toksyczny, bo wtedy
@interpenetrate: opisałeś tak, że nie było wiadomo o co właściwie pytasz i w sumie dalej nie wiadomo. Psychologia odpowiada ci na pytania co kieruje ludźmi przy zawieraniu znajomości, które nie są interesowne w znaczeniu materialnym. Jak szukasz czegoś, co ma ci się opłacać to raczej w relacjach biznesowych, bo w prywatnych to trzeba być wyrachowaną mendą, żeby się na tym opierać. Normalni ludzie tak nie robią. Natomiast tak, potrzeby emocjonalne muszą